Miały być zaręczyny i ślub, a tymczasem... Julia Kamińska zaskoczyła nas wyznaniem na temat relacji z Piotrem Jaskiem [WIDEO]

Po pierwsze, Piotr nie jest moim narzeczonym. Po prostu jesteśmy w związku. Pracuję czasami jako scenarzystka to od czasu do czasu mogę dorzucać jakieś pewnie swoje sugestie, ale z drugiej strony mam tak duże zaufanie do Piotra i do jego talentu, i do doświadczenia przede wszystkim, że po prostu mu uwierzyłam i zrobił mi taki prezent. To jest wspaniałe, ponieważ wlał cały swój talent w tę sztukę i jestem bardzo szczęśliwa, kiedy mogę pracować na jego tekstach - powiedziała nam

Po prostu tak mam, że co pół roku mam ochotę zmienić fryzurę jakoś tak konkretnie i właśnie minęło pół roku i miałam przerwę w zdjęciach w "Na Wspólnej" i mogłam sobie pozwolić na jakąś zmianę. Takich włosów jeszcze nigdy nie miałam. Cały czas się nie mogę przyzwyczaić do grzywki, ale jest naprawdę okej - wyznała