Z OSTATNIEJ CHWILI: Joe Jackson nie żyje. Ojciec Michaela Jacksona przegrał walkę z rakiem
Nie żyje Joseph Jackson. Patriarcha rodziny Jacksonów, a także menadżer muzyczny, zmarł w środę rano w Los Angeles. Miał 89 lat.
Informację o śmierci Jacksona podał portal TMZ. Jak donoszą dziennikarze, Joseph Jackson miał raka trzustki. W lipcu został hospitalizowany. Od tego czasu rodzina gromadziła się przy jego łóżku. Częstym gościem była jego żona Katherine oraz niektóre wnuki Joe'a.
Ojciec Michaela Jacksona – ostatnie dni życia
W ostatnich dniach życia podobno Joseph zabronił lekarzom komentowania jego stanu zdrowia, nawet rodzinie. Ojciec Michaela obawiał się, że jego dzieci, z którymi nie miał dobrego kontaktu, będą gotowi sprzedać wszystkie informacje o jego chorobie dla zyskania chwilowej popularności i pieniędzy.
Nikt nie wiedział, co się dzieje. Trzeba błagać i kłócić się o to, by zobaczyć własnego ojca. Boli nas to. Zwłaszcza, że nie powiedziano nam, gdzie jest i nie udało się uzyskać pełnego obrazu sytuacji na temat jego zdrowia. Nawet od lekarza. Moja mama niezwykle się tym martwi. Jest bardzo wątły. Nasza rodzina w tych ostatnich dniach jego życia musi być przy jego łóżku. To ostatnie życzenie każdych bliskich, którzy znaleźliby się w takiej sytuacji, że zastanawiają się co mu jest. Niektórzy ludzie myślą jednak, że wiedzą lepiej – tuż przed śmiercią w rozmowie z "Daily Star" żalił się Jermaine, syn Jacksona.
Choroba Josepha Jacksona
Joe z problemami zdrowotnymi borykał się od pewnego czasu. Jego zdrowie było nadszarpnięte delikatnie po udarze i przynajmniej jednym zawale serca w 2015 roku. Lekarze wszczepili mu wówczas rozrusznik serca. Mężczyzna cierpiał także na demencję, a kilkanaście miesięcy temu miał także wypadek samochodowy.
Dodajmy, Joe Jackson urodził się w 1928 roku. Pracował jako łowca talentów. Z jego inicjatywy powstała grupa The Jackson 5 składająca się z pięciu braci Jackson. Zespół był początkiem wielkiej kariery Michaela Jacksona, który zmarł 25 czerwca 2009 roku.
Ostatni raz Joe Jackson pokazał się publicznie w 4 marca 2018 roku na imprezie Eltona Johna po Oscarach.
