Zmieszany Joe Biden odpowiada na pytanie o Andrzeja Dudę. Krótki komentarz powiał chłodem
Joe Biden wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Pokonał ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa. Chociaż drugi z wymienionych panów próbował dowieść, że głosowanie zostało sfałszowane i doszło do nieprawidłowości, nie udało mu się to. Kandydat Demokratów na początku stycznia oficjalnie zaczął pełnić swoją funkcję.
31.07.2021 | aktual.: 31.07.2021 16:34
Joe na co dzień może liczyć na wsparcie swojej żony, Jill. Małżonków łączy silna miłość, czego dowodem może być fakt, że gdy niedawno Pierwsza Dama USA trafiła do szpitala, jej mąż odwołał swoje wcześniejsze plany i towarzyszył jej podczas całego pobytu w szpitalu.
Joe Biden zapytany o Andrzeja Dudę. Dlaczego nie zaprosił go do Białego Domu?
Joe Biden nie tylko co jakiś czas bierze udział w różnych spotkaniach, w których trakcie reprezentuje interesy USA, ale także zdarza się, że udziela wywiadów. Spotyka się z dziennikarzami z całego świata, w tym także z Polski. Niedawno wypowiedział krótki komentarz w rozmowie z reporterem RMF.
Gdy Paweł Żuchowski próbował się dowiedzieć, czy prezydent zaprosił już do Białego Domu Andrzeja Dudę, w odpowiedzi mógł usłyszeć, że jeszcze nie nadeszła na to pora. Joe Biden zdobył się na bardzo krótkie, ale wymowne słowa:
Nie zrobiłem tego jeszcze.
Jak wytłumaczył dziennikarz, zadał to pytanie z ważnego powodu. W Białym Domu gości coraz więcej czołowych światowych polityków:
O wizytę Andrzeja Dudy pytałem, gdyż pojawiają się zaproszenia dla kolejnych polityków. W Waszyngtonie gościła już Kanclerz Niemiec Angela Merkel. Wkrótce przyjedzie prezydent Ukrainy. Był ostatnio w Białym Domu premier Iraku. Biden rozmawiał też z liderką białoruskiej opozycji.
Reporterowi udało się ustalić, dlaczego Andrzej Duda na razie nie został zaproszony do Białego Domu. Podobno znaczący wpływ mają ostatnie działania polskiego polityka:
Dopytywałem o sprawę jednego z urzędników. Usłyszałem, że amerykańskiej administracji nie podobają się ostatnie decyzje polskich władz oraz zapowiedzi polskich polityków. Podkreślił, że uważnie analizowana jest sytuacja w naszym kraju — komentował dziennikarz na Twitterze.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy polski prezydent odwiedzi Bidena w Stanach Zjednoczonych.
