Joanna Opozda zdradziła, ile przytyła w ciąży: "Całkiem sporo". Teraz pokazała brzuch 3 miesiące po porodzie...
Joanna Opozda latem ubiegłego roku poślubiła Antka Królikowskiego. Niestety historia ich miłości nie okazała się być taką z bajki. Mimo że wkrótce po uroczystości małżonkowie ogłosili, że aktorka jest w ciąży, a Vincent przyszedł na świat w lutym, szybko wyszło na jaw, że rodzice malucha się rozstali, a jego ojciec miał wejść w nowy związek.
20.05.2022 | aktual.: 20.05.2022 23:42
Jakby mało było tych trudnych wydarzeń, mały Vincent zachorował i trafił do szpitala.
Moi drodzy.Macie do mnie sporo pytań a ja od dłuższego czasu milczę – staram się skupiać przede wszystkim na moim największym szczęściu, Vinim.Niestety wczoraj u mojego miesięcznego synka zdiagnozowano poważną infekcję, rano miał straszną gorączkę i najbliższy czas spędzimy w szpitalu na oddziale patologii noworodka – pisała wówczas w social mediach Joanna.
Sytuacja została opanowana, a aktorka przekazała ostatnio, że jej synka czekają jeszcze bolesne badania. W komentarzu pod jednym z jego zdjęć napisała, że wierzy, iż będzie dobrze.
Joasia wróciła też do pracy, czym rozzłościła niektóre internautki. Pisaliśmy o tym tutaj. W piątek z kolei zdecydowała się pokazać, jak wygląda jej brzuch 3 miesiące po urodzeniu synka.
Joanna Opozda pokazała brzuch 3 miesiące po porodzie
Joanna Opozda jest bardzo aktywna na Instagramie. To jej okno na świat i kontakt z fanami. Aktorka zdradza w sieci, jak wygląda jej życie z synkiem. Vincent jest obecnie jej centrum świata. Nie znaczy to, że nie zadbała o siebie i urodę. W końcu to jej kapitał, jeśli chodzi o wykonywany zawód.
W piątek postanowiła pochwalić się obserwatorom, jak 3 miesiące po porodzie wygląda jej brzuch. Nie ukrywa, że skorzystała z dobrodziejstw współczesnej medycyny i wykonała zabieg, ale i tak efekt jest imponujący. W końcu, jak zdradziła w tej samej sesji, w trakcie oczekiwania na pierworodnego przytyła 18 kilogramów, co nie jest wcale tak mało, zważywszy na drobną posturę Asi.
Zdjęcia w galerii.
