Joanna Koroniewska pokazała się jako brunetka i wywołała burzę. Część fanów wolała ją w poprzednim wydaniu
Joanna Koroniewska to bardzo popularna aktorka. Sławę przyniosła jej rola w serialu M jak miłość na antenie Telewizji Polskiej. Przez kilkanaście lat wcielała się w postać najmłodszej córki Mostowiaków, Małgosi. W pewnym momencie zdecydowała się zakończyć pracę w tasiemcu, a scenarzyści wysłali jej postać do USA, gdzie słuch po niej zaginął.
05.05.2022 | aktual.: 10.05.2022 16:23
To właśnie na planie serialu poznała Macieja Dowbora. Gwiazdor, jako dziennikarz, pojawił się za kulisami formatu, by przeprowadzić z nią wywiad. Szybko przypadli sobie do gustu i zakochali się w sobie. Para sformalizowała związek i obecnie wychowuje dwie córeczki. Po tym, jak Asia zrezygnowała z gry w serialu, skupiła się na pracy w teatrze i życiu rodzinnym. Jest też aktywna w social mediach, zwłaszcza na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 600 tysięcy internautów. Aktorka nie boi się tam pokazywać nawet najśmielszych zdjęć.
Tym razem podzieliła się z fanami serią fotek w nowych fryzurach.
Joanna Koroniewska jako brunetka
Joanna zamieściła na swoim profilu kilka ujęć. Zapozowała do nich w różnych fryzurach. Były to kolejno: dłuższe blond włosy z grzywką, krótkie blond włosy z ciemnymi pasemkami, długie brązowe włosy, długie ciemne włosy, długie utlenione włosy i ombre.
W opisie albumu wyznała, że jest przed wizytą u fryzjera i zastanawia się nad zmianą:
Co na tym zdjęciu jest nie tak?!! Na szczęście jutro fryzjer! Kochana Marylka!! Znamy się tyyyle lat!!! To co? Ścinamy? Farbujemy na brąz? Kochani?!! Jakieś propozycje?
W której fryzurze Joanna wygląda najlepiej? Fani są mocno podzieleni:
- Z grzywką.
- Ostatnie zdjęcie najpiękniejsze.
- Z grzywką bardzo fajnie.
- W grzywce fajnie, fajnie.
- Ostatnie zdjęcie najlepsze, nic nie rób jest super.
- No jak szaleć to szaleć, grzywka.
- Grzywce mówimy stanowczo - nieeee.
- Jedno jest pewne: blond.
Dużo osób pisało też, że nie pasują jej ciemne włosy, choć naszym zdaniem wygląda ona dobrze w każdym wydaniu, nawet jeśli oznacza ono zerwanie z dotychczasowym wizerunkiem.
