Joanna Koroniewska w bikini wygląda jak modelka Playboya! Jaką stosuje dietę, że tak schudła? Wreszcie zdradziła swój sekret!

Joanna Koronowska, to jedna z popularniejszych aktorek. Chociaż gwiazda urodziła dwie córeczki, figury mogą pozazdrościć jej znacznie młodsze koleżanki. Wydaje się, że Joasia nie ma ani grama nadprogramowego tłuszczu. Co więc robi, by utrzymać smukłą sylwetkę?

Joanna Koroniewska - figura

Zuza Maciejewska

20 sierpnia 2019, 15:41

To pytanie od dawna zadają sobie obserwujące gwiazdy, które często w komentarzach w social mediach, pytają Koroniewską o jej dietę. Aktorka wreszcie postanowiła zabrać głos i rozwiać wszelkie wątpliwości. Pod najnowszym zdjęciem na Instagramie, w którym pojawiła się w bikini, zdradziła swój sekret.

Gwiazda przyznała, że zdarza jej się jeść nawet sporo. Pomimo tego idealnie wygląda. Dlaczego? Wszystko przez produkty, po które sięga. Jej zdaniem jeść powinno się nie dla figury, a przede wszystkim dla zdrowia:

To właśnie po latach zrozumiałam. Wtedy też moim zdaniem determinacja człowieka do działania jest dużo większa. Czyli nie zaczynamy zdrowo jeść i więcej posiłków, ograniczając produkty mniej zdrowe TYLKO generalnie żeby być zdrowszymi jemy wtedy kiedy jesteśmy głodni i produkty, które są zdrowsze, mniej przetworzone, ograniczając wiele tych nie do końca dobrych dla nas.

Joanna Koroniewska zafundowała sobie romantyczną sesję z mężem i córeczkami w Juracie! Takich pięknych zdjęć jeszcze nie miała!

Aktorka podkreśliła też, że stara się jeść zbilansowane posiłki, które przede wszystkim bardzo jej smakują:

Jeśli chodzi o moje „patenty” to najważniejsze jest to, że teraz nie żyje po to żeby jeść a jem po to żeby żyć. Brzmi mocno, ale taka jest prawda. Jedzenie jest szalenie istotne, ale nie chcę czuć się przez nie ubezwłasnowolniona jeśli wiecie co mam na myśli.

Dodała, że kwestia odżywiania jest jednak indywidualną sprawą. Zupełnie inaczej do jedzenia podchodzi jej mąż Maciej Dowbor:

@maciej_dowbor mimo, że w tym samym domu, całkowicie inaczej podchodzi do tematu pożywienia. Dla niego jedzenie jest skądinąd, sensem jego życia a takie przypadki są DUŻO trudniejsze w rozwikłaniu tej sprawy. I na takie gagatki nic oprócz wzmożonego wysiłku fizycznego rady nie ma.

Ciekawe, czy dużo osób posłucha jej rad.