Joanna Horodyńska ocenia stylizacje z 2014 roku
Wybrała dwie najlepsze i dwie najgorsze... Kto znalazł się w zestawieniu?
Fotografia: AKPAMagda Guss-Gasińska
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, czas na podsumowania. W najnowszym numerze ''Party'' Joanna Horodyńska ocenia rodzime gwiazdy i ich stylizacje. Pod lupę poszła Monika Olejnik, Małgorzata Socha, Ola Ciupa i Natalia Siwiec. Gwiazdą z najlepszym wyczuciem stylu okazała się Monika Olejnik.
Nie klasyczna piękność, nie sylwetka gazeli, ale intelekt i diabeł o oczach! Fajni faceci to doceniają. Ja wielbię ją za wyczucie mody. Śmiało powiem, że jest najlepsza. Ta stylizacja wprowadziła zamęt, czy to Marni, czy Marc Jacobs, atu wszystko z sieciówki - ocenia stylistka w dwutygodniku.
Zaraz za nią znajduje się Małgorzata Socha w zwiewnej sukience.
Lekko, swobodnie, eterycznie i zwinnie. Zwykle mam mdłości i napominam gwiazd, że "nimfą być" to nijaki pomysł na robienie wielkiego wyjścia. Ale Małgosia mnie uwiodła i poszłam za nią w ciemno. Nie ma w tej kreacji nic wyjątkowego, ale wszystko się klika.
Teraz nie będzie tak przyjemnie. Do grona najgorzej ubranych gwiazd tego roku zaliczyła się Natalia Siwiec. Stylistka przypomina, że markowe ciuchy to nie wszystko.
Nie wystarczyła dobra metka, żeby zatrzeć kicz wykończenia. Natalia zafundowała sobie look bufetowej, a miała być "it girl".
Na ostatnim miejscu znalazła się modelka Donatana. Ola Ciupa w dziwnej stylizacji nie zdobyła serca Joanny Horodyńskiej.
Jestem specjalistką od najdziwniejszych stylizacji, których większość nie rozumie, dlatego łatwo rozpoznaję syndrom "bycia dziwnym" u innych. Cenię go, podkręcam, wołam o więcej. Ju jednak zderzyłam się ze ścianą i bardzo bolało.
