Jest od niego młodsza o 25 lat. Anna Cieślak napisała wiersz Edwardowi Miszczakowi

Anna Cieślak i Edward Miszczak poznali się w 2019 roku. Aktorka miała za sobą kilka nieudanych związków, natomiast dyrektor Polsatu był już wdowcem. Para szybko się do siebie zbliżyła i już w 2021 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Oczywiście ich związek od początku budził spore poruszenie. W końcu dzieli ich ćwierć wieku. Głosy krytyków w żadnym stopniu nie wpłynęły na ich relację i dziś są już małżeństwem z 4-letnim stażem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Edward Miszczak to bez wątpienia jeden z najbardziej wpływowych ludzi w polskich mediach. Obecnie pracuje jako dyrektor programowy w Polsacie i bez wątpienia dzięki niemu popularne programy stacji zyskały drugą młodość. Dziś Miszczak kończy 70 lat, o czym poinformowała na Instagramie Anna Cieślak. Jego żona zdecydowała się złożyć mu publicznie życzenia, które napisała w formie krótkiego wiersza.

70 masz dziś lat — wciąż cię fascynuje świat. Kochasz ludzi — uwielbiasz ich "budzić". W zakresie działania — jesteś nie do zajechania. Płyniesz zawsze na najgłębszą wodę, nie zważając na pogodę. Żegluj dalej przez odmęty — kapitanie nieugięty, bo ty w sercu miłość masz. I każdemu z nas ją dasz. Wiara, odwaga, radość z istnienia… Niech ci się kochanie to nigdy nie zmienia — napisała Cieślak.

Zobacz też: Kim jest piękna żona Filipa Gurłacza? Dobrze znacie ją z ekranów telewizorów

Anna Cieślak i Edward Miszczak rzadko kiedy rozmawiają z mediami o swojej relacji. Przez kilka ostatnich lat sporo pisano na temat ich różnicy wieku. Podobnie jest w social mediach — gdy tylko pojawią się gdzieś razem, jest to szeroko komentowane przez internautów. A ci zwykle wyrażają się niezbyt pochlebnie. W wywiadzie dla serwisu kobieta.pl aktorka zdradziła, że zupełnie nie przejmują się negatywnymi komentarzami. Podkreśliła, że jeśli ludzie mają potrzebę rozmawiania na ten temat, to nie ma nic przeciwko, dodając, że jest niezwykle szczęśliwa w związku.

To jest mezalians, że duża różnica wieku? (...) Oczywiście łatwiej jest oceniać innych, niż zająć się własnym życiem. Jeśli ludzie mają taką potrzebę, proszę bardzo. Nie jestem w stanie powiedzieć nic poza tym, że jestem szczęśliwa. To inni mają z tym problem, nie ja — mówiła swego czasu w rozmowie z portalem kobieta.pl Cieślak.