Jennifer Lopez już nie ukrywa, że pękło jej serce. Nie tak miała wyglądać jej przyszłość z Alexem

Jennifer Lopez i Alex Rodriguez uchodzą za jedną z najpiękniejszych par światowego show-biznesu. Wokalistka po trzech nieudanych małżeństwach i kilku głośnych związkach w końcu znalazła spokój i miłość. Z amerykańskim bejsbolistą spotyka się od 2017 roku. Co jakiś czas w kolorowej prasie pojawiają się doniesienia o ślubie tych dwojga. Tabloid Life&Style już na początku tego roku ogłosił, że Lopez i jej narzeczony powiedzieli sakramentalne tak w tajemnicy.

Rzekoma ceremonia miała odbyć się na przełomie roku, tak aby Lopez i Rodriguez kolejny rok powitali już jako małżeństwo. Motywem przewodnim imprezy miała być Zimowa Kraina Cudów, a w weselu miała uczestniczyć rodzina pary oraz ich przyjaciele. Na liście gości znajdowali się między innymi Lady Gaga i Drake. Para podobno zorganizowała całą uroczystość w szwajcarskim Aspen.

Wszystkie te informacje zweryfikowała Jennifer Lopez, pojawiając się w ostatnim odcinku Today Show. W rozmowie zdradziła, że jest bardzo rozczarowana, ponieważ już zaczęła planować z narzeczonym swoje wesele, a wszystkie plany pokrzyżowała im pandemia koronawirusa.

Niestety przygotowania do uroczystości zostały wstrzymane, a narzeczeni nie wyznaczyli jeszcze kolejnej daty ślubu. Sytuacja z pandemią w Stanach Zjednoczonych jest obecnie najgorsza na tle całego świata. Dlatego planowanie czegokolwiek musi zaczekać na bardziej sprzyjający czas. Wytyczne dotyczące dystansu społecznego nie pozwalają na organizowanie żadnych uroczystości.

Miejmy nadzieję, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych już niebawem się unormuje, a Jennifer Lopez i Alex Rodriguez w końcu będą mogli zostać mężem i żoną. Wokalistka zdradziła również jeden szczegół z tego dnia. W rozmowie opowiedziała, że ich pierwszy taniec będzie czymś spektakularnym i do tego momentu już powoli się przygotowuje.

Już nie możemy się doczekać, by zobaczyć ten występ.