Jarosław Kret próbował zrobić ostatnie selfie z Beatą Tadlą. Zobaczcie co z tego wyszło…
Jarosław Kret przez to w jaki sposób zerwał ze swoją byłą już partnerką, Beatą Tadlą, sprawił, że wielu internautów patrzy na niego krytycznym okiem. Niewykluczone, że zawirowania w życiu prywatnym przełożyły się na brak wystarczającego wsparcia ze strony widzów w Tańcu z Gwiazdami, w którym Jarosław odpadł już w pierwszym odcinku.
12.03.2018 | aktual.: 12.03.2018 23:56
Najwyraźniej Kret doskonale zdaje sobie sprawę z nieprzychylności ze strony publiczności. W ostatniej chwili swojej przygody z programem, tuż przed ogłoszeniem wyników, pogodynek zrobił selfie z ekipą Tańca z gwiazdami, w której na pierwszy planie widać Beatę Tadlę. Super Express sugeruje, że zdjęcie miało wyglądać tak, jakby pomiędzy parą wszystko było w porządku…
Widać, że bardzo chciał, aby na fotografii załapała się jeszcze Tadla. Udało się! Oprócz dziennikarki na zdjęciu widać też jej tanecznego partnera, który rzucił w kierunku obiektywu wymowne spojrzenie – czytamy na łamach wirtualnego wydania dziennika.
Internauci szybko przejrzali taktykę prezentera na wylot twierdząc, że "ma tupet". Co o tym myślicie?
