Jarosław Bieniuk ogłosił koniec. Oficjalne pożegnanie na Instagramie doprowadzi wielu fanów do łez
Jarosław Bieniuk to piłkarz, który przez niemal 6 lat reprezentował barwy Polski na arenach międzynarodowych. Jednak masową rozpoznawalność zyskał jako partner Anny Przybylskiej, z która doczekał się trojga dzieci. Kiedy aktorka zmarła w 2014 roku, jego świat legł w gruzach.
02.11.2021 | aktual.: 02.11.2021 23:48
Szczerze mówiąc te dni po śmierci Ani uciekły mi z pamięci. W głowie, na moim prywatnym, wewnętrznym dysku powstała czarna dziura, której już nigdy nie zapełnię. Nie wiem co wtedy robiłem, o czym myślałem. Nagle znalazłem się jakby w innym świecie. Nie chcę wracać do czasu choroby Ani, bo było to najbardziej traumatyczne doświadczenie w moim życiu. Chcę pamiętać Anię z naszych szczęśliwych lat, kiedy żartowaliśmy, bawiliśmy się, rodziliśmy dzieci. Piękną, roześmianą, czułą, spełnioną… – mówił w wywiadzie z Vivą!.
Musiał się jednak pozbierać i zająć się Oliwią, Szymonem i Janem. Kontynuował też karierę. Zdołał także ponownie ułożyć sobie życie. Od ponad roku spotyka się z modelką Zuzanną Pactwą.
We wtorek na Instagramie Bieniuka pojawił się pożegnalny post. Co napisał Jarosław?
Jarosław Bieniuk żegna się na Instagramie
Jarosław Bieniuk swoją przygodę z piłką nożną rozpoczynał w 1995 roku w klubie Ogniwo Sopot, z którego trafił do Lechii Gdańsk. W 1998 roku przeniósł się do Amici Wronki. W klubie z Wielkopolski spędził 8 lat, dwukrotnie zdobywając w tym okresie Puchar Polski. W kolejnych latach reprezentował barwy tureckiego Antalyasporu, Widzewa Łódź oraz Lechii Gdańsk. 30 lipca 2013 roku strzelił bramkę na 1:0 w meczu Lechii z Barceloną. Po sezonie 2013/2014 zakończył piłkarską karierę.
Był także reprezentantem Polski w latach 2003-2009. Po sezonie 2013/2014 postanowił zakończyć piłkarską karierę. Zaczął działać w strukturach Lechii Gdańsk.
Właśnie pożegnał pewien etap życia. Co napisał w poście?
Po 9 latach, z małą przerwą, najpierw jako czynny zawodnik, kapitan, potem Dyrektor Akademii Lechii Gdańsk, a ostatnie 3,5 roku jako członek sztabu, przyszedł czas na to, aby podjąć inne wyzwania. Dziękuje wszystkim kibicom, piłkarzom, trenerom oraz pracownikom klubu @lechia_gdansk za te wspólnie spędzone lata. Mecz z Barceloną, Brązowy medal Mistrzostw Polski, Puchar Polski i wielu wychowanków Akademii w pierwszym zespole, to momenty które zapamiętam do końca życia.Odchodzę ze struktur klubu, ale kibicem Lechii Gdańsk będę na zawsze. Dlatego życzę wszystkim i sobie tytułu Mistrza Polski!!! Do zobaczenia na stadionie.
Pod postem nie brakuje podziękowań za lata pracy na rzecz klubu. Niemało jest też życzeń dalszych sukcesów.
