Przed Jarosławem Bieniukiem naprawdę ciężka decyzja. To będzie sprawdzian dla jego rodzicielskich umiejętności!
Jarosław Bieniuk ma prawdziwy orzech do zgryzienia. Czas mija, jego dzieci ze związku z Anną Przybylską robią się coraz większe, a samotne rodzicielstwo wcale nie jest prostą sprawą. I o ile z synami łatwiej mu się porozumieć - w końcu mężczyzna z mężczyzną, nawet małym, dogada się zawsze - o tyle nastoletnia córka jest już ogromnym wyzwaniem.
19.07.2018 | aktual.: 19.07.2018 15:35
Nie jest tajemnicą, że Oliwia Bieniuk pragnie zrobić karierę w modelingu. Brała już udział w kilku kampaniach, wygląda znakomicie przed obiektywem, a wszyscy porównują ją do zmarłej mamy i wróżą ogromny sukces. I tylko Jarosław nie jest przekonany, próbując chronić córkę przed całym światem, jak na wzorowego ojca przystało:
Oliwia nie boi się porównań do mamy. Liczy na to, że od profesorów dowie się więcej o tym, jaka była psotna Ania sprzed lat.Jarek jest bardzo dumny ze swoich dzieci i chętnie chwali się nimi przy każdej możliwej okazji. Oliwia wie, że nie wygra z troskliwością taty. Kiedy powiedział, że puści ją na Open'era, ale tylko w jego towarzystwie, to zgodziła się - wjawia informator Na Żywo
Myślicie, że Bieniuk wreszcie nieco zmięknie i pozwoli córce na realizowanie marzeń o karierze w show-biznesie, czy będzie ją od tego odciągał jak długo zdoła? Zostało mu mało czasu, bo Oliwia niedługo przestani być małą dziewczynką. A przecież wszyscy wiemy jakie potrafią być nastolatki...
