Kuba Wesołowski o popularności: "Jestem chłopakiem z paru seriali". Przeszkadza mu tylko jedno
Kuba Wesołowski ogromną popularność zyskał, występując w serialu Na Wspólnej. Po sukcesie tego formatu pojawiły się w jego życiu kolejne propozycje zawodowe. Aktor otrzymał znaczące role także w innych serialach, pojawiał się też na wielkim ekranie. Występował jako gość w różnych programach, między innymi w Tańcu z Gwiazdami. Przez lata swojej obecności w show-biznesie skupił na sobie uwagę kolorowej prasy.
30.07.2020 | aktual.: 31.07.2020 08:17
Kuba Wesołowski o tym, jak podchodzi do paparazzi
Nieodzownym elementem medialnej popularności i sławy, jaką niewątpliwie mogą pochwalić się aktorzy, jest także zainteresowanie ze strony paparazzich. Fani o swoich ulubieńcach zawsze chcą dowiedzieć się nieco więcej.
Dlatego zdjęcia, które publikują portale plotkarskie, zawsze cieszą się sporym powodzeniem. Kuba opowiedział reporterce Jastrząb Post, jaki ma stosunek do tego typu artykułów na swój temat
Ja jestem słaby w artykułach i publikacjach. Jeżeli ktoś mi nie podeśle, to raczej się o tym nie dowiem. Moje życie jest dosyć mocno wypełnione różnymi obowiązkami. I to jest dla mnie fajna przeciwwaga, ale ostatnio bardzo dużo dzieje się u mnie w życiu i te skupienie jest zupełnie gdzie indziej. Mnie te artykuły ani nie cieszą, ani nie smucą, bez względu na ich wydźwięk. Mam świadomość publicznej strony wizerunku. Jest ona absolutnie miła i cudowna. Poznałem dzięki tej popularności wspaniałych ludzi. Cała reszta jest tego warta. Wiem, że ta medialność powoduje, że do pewnych spotkań może dojść szybciej, albo pewien rodzaj relacji jest absolutnie wyjątkowe.
Czy to, że media tak bardzo interesują się jego życiem prywatnym, nie jest dla niego irytujące?
Wkurza mnie, ale to nie jest coś, co spędza mi sen z powiek. Ja mam taką opinię, że to, jak blisko ta prasa, czy media dotykają twojego życia prywatnego zależy tylko od ciebie. Jeżeli nie chcesz ich i ich nie dopuszczasz, to ich po prostu nie ma. Oczywiście trudno mówić mi o skali super gwiazd, ja jestem chłopakiem z paru seriali, ale w moim wypadku na pewno nie jest to problemem.
Zgadzacie się z jego zdaniem?
