Dominika Grosicka zdradziła uroczy sekret ukochanego męża! Bez ogródek opowiedziała o ich rodzinnym życiu!

Dominika Grosicka, czyli ukochana żona Kamila Grosickiego, żyje w cieniu show-biznesu. Nie ciągnie jej do reflektorów, choć często chwali się w social mediach zdjęciami z innymi WAGs, gdy we wspólnym gronie kibicują swoim ukochanym. Jest niezwykle lubiana przez Internautów, ale ona zamiast medialnej kariery, woli skupiać się na dzieciach. Żartuje, że jest mamą na pełny etat. W niezwykle szczerym wywiadzie, którego udzieliła dla bloga Anny Lewandowskiej, Baby By Ann, po raz pierwszy zdradziła tak wiele rodzinnych sekretów.

Dominika Grosicka z córką Mają fot. Baby by Ann / blog Anny Lewandowskiej

Elwira Szczepańska

8 lipca 2018, 10:36

Zapytana o to, jak Kamil zareagował na narodziny córki, nie kryła rozbawienia:

On był zszokowany! Cieszył się, ale też ewidentnie tkwił w euforycznym szoku. On musiał się oswajać z ojcostwem, dla mnie to było coś, co już znałam, coś zupełnie naturalnego. Teraz jest tak, że Maja jest oczkiem w głowie Kamila. On nie widzi świata poza nią!

Dominika wyjawiła również, że to Grosicki bardziej stresuje się ojcostwem i wychowywaniem dzieci. Uroczy sekret wyszedł na jaw:

On jest tatą rozpieszczającym, ale jest też tatą panikarzem. Nie biegaj! Nie skacz! Nie wchodź tam! Ja mu tłumaczę: To jest dziecko. Musi się przewrócić. Musi się nauczyć. Ja podchodzę do macierzyństwa na luzie, myślę, że jakbym teraz miała jeszcze jedno dziecko, to już w ogóle na zupełnym spokoju bym je wychowywała. Zresztą często słyszę od innych matek, że im jesteś starsza, dojrzalsza, to zostanie mamą po raz kolejny jest piękniejsze i luźniejsze. O ile dziecko nie daje popalić. Maja jest aniołkiem, jest bardzo grzeczna, bezproblemowa, mądra i wyrozumiała. Ja ją ciągam w tą i z powrotem, wzdłuż i wszerz Europy i świata czasami. Bywa, że jest zmęczona, ale nie narzeka nigdy - wyjawiła Dominika

Zdradziła też, że jej ukochany nie był obecny przy porodzie, ale otuchy dodawał jej lekarz z wyjątkowym poczuciem humoru:

Rodziłam ją przez cesarskie cięcie, w trakcie lekarz dużo żartował, zastanawiał się, czy Kamil strzeli gola. Nie było go w kraju. Wtedy grał w Turcji. Ale na drugi dzień przyleciał i odebrał nas ze szpitala.

Kamil Grosicki i Dominika Grosicka planują drugie dziecko?

Kamil jest wiecznie w podróży, Dominika - rozerwana między Polską, obecnym miejscem zamieszkania i obowiązkami. Myślą o drugim dziecku?

Dla mnie dzieci to jest wielkie szczęście. Jakbym miała jeszcze jednego maluszka, fajnie! Z jednej strony bym chciała, z drugiej: dopiero wyszliśmy z pieluch i chorób i nie chce mi się do tego wracać. To kwestia wygody. Dzieci są odchowane, zajmują się sobą. Więc to jest tak pół na pół. Mąż już mi coś tam zaczyna szaleć: że on chce syna, ale ja na razie nie wiem…Zastanawiam się.

Jak sądzicie? Na fali baby boom Dominika zdecyduje się na kolejnego malucha? ;)