Oliwia Bieniuk o najbardziej wyraźnym wspomnieniu z dzieciństwa. To zaskakujące, że zapamiętała właśnie to

Oliwia Bieniuk pomimo młodego wieku może pochwalić się już kilkoma znaczącymi występami przed kamerą. Nic w tym dziwnego - od dawna cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony mediów, ze względu na swoją znaną, niestety nieżyjącą już mamę, Anę Przybylską. Jeszcze w czasach liceum zagrała w amatorskim filmie, który startował w IX edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Oliwia Bieniuk wspomina mamę

Elwira Szczepańska

2 października 2022, 08:00

Największą popularność przyniósł jej jednak występ w Tańcu z Gwiazdami. Choć długo zastanawiała się nad przyjęciem propozycji, ostatecznie zgodziła się na udział w programie i w parze z Michałem Bartkiewiczem zajęła 3. miejsce.

Obecnie rodzina Bieniuków przygotowuje się do premiery filmu Ania, o zmarłej Annie Przybylskiej. Oliwia udzieliła wywiadu, w którym powspominała mamę.

Jakie wspomnienia z dzieciństwa ma Oliwia Bieniuk?

Przypomnijmy, że w tym roku mija 8 lat od śmierci Anny Przybylskiej, a już w 8 października do kin trafi film dokumentalny o aktorce, na który z utęsknieniem czekają jej fani. Z tego powodu jej najbliżsi częściej są wypytywani na jej temat niż zazwyczaj. Mateusz Szymkowiak w najnowszym wywiadzie z Oliwią Bieniuk, który przeprowadził na ukochanej przez nieżyjącą aktorkę plaży w Gdyni Orłowie, wypytał ją o wspomnienia związane z mamą i tym miejscem.

Niektóre momenty są jak przez mgłę. Niektóre pamiętam bardzo wyraźnie, a niektóre tak właśnie nie do końca. No ale jest parę fajnych wspomnień stąd. No na przykład, jak wyjeżdżaliśmy do Turcji, t mama kupiła mi taką kupę ubrań i powiedziała, że wyjeżdżamy i w ogóle zrobiła mi zakupy i to było właśnie tutaj w domu. I to było takie wspomnienie. Ale takie z plaży, z parku... To raczej średnio - wyznała Oliwia.

W dalszej części rozmowy wyznała też, co w niej najbardziej jest podobnego do mamy, a także opowiedziała, jak się pożegnała z Anną Przybylską. Dodała też, że bardzo się cieszy, że powstał film o Ani i podkreśliła, że mimo iż nie kończy się dobrze, to jest pełen radości, taki, jaka była jej matka.