Pamiętacie Waldka ze „Złotopolskich”? Tak dziś wygląda Andrzej Nejman. Po latach wrócił na salony. Jedną zmianę widać gołym okiem
15 października w warszawskim Teatrze Kwadrat odbyła się premiera sztuki Za jakie grzechy, będąca adaptacją francuskiej komedii Za jakie grzechy, dobry Boże. Adaptacji i reżyserii podjął się Andrzej Nejman, dyrektor Teatru Kwadrat.
Sztuka "Za jakie grzechy" traktuje przede wszystkim o naszej nietolerancji, ignorancji i strachu przed obcymi, a przecież wielokulturowość jest czymś, co powinno nas uwrażliwiać i otwierać nasze serca. To nasze komediowe spojrzenie na sprawy rasowe, kulturowe czy religijne niesie ze sobą wartość edukacyjną. Wszyscy jesteśmy równi, tacy sami, mamy serce z tej samej strony, a miłość jest ponad podziałami. O tym jest ten film i nasza sztuka" - powiedział.
Tyle o sztuce, a czy pamiętacie Nejmana? Przypominamy, że sławę zyskał, grając w Złotopolskich. Jak dziś wygląda?
Jak obecnie wygląda Andrzej Nejman, który zdobył popularność jako Waldek w Złotopolskich?
Serial Złotopolscy swego czasu był jedną z najpopularniejszych produkcji w polskiej telewizji i zyskał ogromną grupę fanów. Żeńska część widowni z pewnością zapamiętała Waldka ze Złotopolic, który był związany z Marcysią, która zagrała Magdalena Strużyńska. Nejman pojawiał się w serialu łącznie 11 lat, aż do 2008 roku. W 2010 roku produkcja została zdjęta z anteny.
Nie ma wątpliwości, że Andrzej Nejman dzięki serialowi zyskał sporą popularność. W 2005 roku wystąpił także w pierwszej edycji show Taniec z Gwiazdami, gdzie zatańczył w parze z Magdaleną Soszyńską, a w 2007 roku brał udział w programie Jak oni śpiewają.
Obecnie Andrzej Nejman sprawuje funkcję dyrektora Teatru Kwadrat i raczej scena niż ekran są jego domeną. Właśnie pojawił się na premierze wyreżyserowanej przez siebie sztuki Za jakie grzechy. Już nie wygląda jak dobroduszny Walduś ze Złotopolic. Zapuścił włosy, które wiąże w kucyka, ma także brodę, co jest nowością w jego wyglądzie i nieco przybrał na wadze. Jednak niezmiennie emanuje z niego pozytywna energia. Zajrzyjcie do naszej galerii.
