Tak Maja Hyży świętowała urodziny. Pochwaliła się prezentami, a my pytamy o życzenia od byłego męża. Grzegorz uczcił jej święto?
Maja Hyży zaistniała na dużej scenie w wieku 24 lat. Od tego czasu wydała płytę, kilka singli i wzięła udział w wielu muzycznych projektach. Występowała w Opolu, na okazyjnych koncertach TVP, dwukrotnie znalazła się w gronie finalistów walczących o reprezentowanie Polski na Eurowizji, a wkrótce wystąpi na koncercie sylwestrowym w Zakopanem. Niedawno świętowała 33. urodziny. Jak je uczciła?
Jak Maja Hyży świętowała 33. urodziny?
Reporterka Jastrząb Post zwróciła uwagę na fakt, że Maja od trzech lat nie mogła pozwolić sobie na napoje alkoholowe ze względu na dwie ciąże i decyzję o naturalnym karmieniu córeczek. Jak wspomina ten szczególny dzień, gdy wreszcie mogła sięgnąć o lampkę prosecco?
Nie miałam kontaktu z alkoholem ze trzy lata. Dużo czasu upłynęło, ale to nie tak, że opłakiwałam te trzy lata bez picia alkoholu, ale miło było uczcić sobie lampką prosecco moje urodziny. Wszyscy się świetnie bawili. Niezapomniany wieczór. Nie pamiętam w ogóle, kiedy się tak bawiłam, bo jednak zawsze dzieci brały górę, a tutaj po raz kolejny mogłam liczyć na teściową, która przyszła zająć się dziewczynami i mogliśmy mieć czas dla siebie.
Co Maja otrzymała na urodziny?
Mnóstwo kwiatów. Ja uwielbiam kwiaty i cały mój stół jest wyłożony kwiatami. Śmiałam się, że wieczorem jak wrócimy do domu, to Konrad będzie rzucał tymi kwiatami we mnie na łóżku. Dostałam biżuterię, piękny dzbanek na kawę, bo uwielbiam pić kawę i coś jeszcze by się znalazło.
Czy dostała życzenia od byłego męża, Grzegorza Hyżego?
Nie, dlaczego miałby to robić. Bez przesady. Ja jemu też nie.
Mai życzymy 100 lat!
