Kasia Cichopek zdradziła, jak dba o wygląd. Pochwaliła się ulubionymi zabiegami: "Wychodzę 100 kilo lżejsza"

Kasia Cichopek mimo upływającego czasu niewiele zmieniła się od chwili debiutu w M jak miłość. Gwiazda pozostała wierna tej samej fryzurze, nadal nosi stonowane kreacje i lekkie makijaże. Dodatkowo może pochwalić się smukłą, wręcz dziewczęcą sylwetką. Ciężko uwierzyć, że za dwa lata przekroczy granicę czterdziestki.

Kasia Cichopek w Ce-Ce Beauty

Paulina Pucuła

19 grudnia 2020, 07:40

Jak Kasia Cichopek dba o wygląd?

Dla wielu fanek Cichopek jest ideałem piękna, co wpływa na liczne kontrakty reklamowe z markami kosmetycznymi. Aktorka była już ambasadorką kilku produktów do pielęgnacji ciała, po które chętnie sięgały Polki. Miała również perfumy sygnowane swoim nazwiskiem oraz suplementy diety. W czym tkwi sekret jej wyglądu? O to zapytała ją reporterka Jastrząb Post.

Kasia nie ukrywa, że od lat odwiedza tę samą klinikę piękna, w której czuje się dopieszczona przez najlepszych ekspertów:

Muszę znaleźć na to czas, ponieważ moja praca tego wymaga, a po drugie jest to dla mnie wielka przyjemność i forma relaksu. Rzeczywiście odwiedziłam miejsce, do którego przyjeżdżam regularnie, ale uwaga: Ce-Ce Beauty Clinic zmieniło lokalizację, więc teraz jesteśmy w nowych wnętrzach. Wszystko jest inne, świeże, zupełnie inna energia.

Najczęściej Cichopek oddaje się w ręce stylistów fryzur. Równie chętnie korzysta z masaży, szczególnie gdy ma za sobą ciężki dzień. Po wyjściu z gabinetu od razu czuje się lepiej:

Oczywiście najczęściej korzystam z sekcji fryzjerskiej. Dbam tutaj o swoje włosy już od lat. Odkąd kręciliśmy tutaj program "Sexy Mama" to jestem fanką Beauty Clinic i jestem tutaj regularnie. Ale uwielbiam też inne zabiegi. Manicure, pedicure. Ale masaże – jakie one są rewelacyjne. Kiedy mam ciężki czas w pracy, kiedy jestem pospinana, mam stresy w sowim życiu prywatnym wtedy przychodzę tutaj i te masaże czynią cuda. Wychodzę o 100 kilo lżejsza.

Jak często Kasia ma chwilę, aby o siebie zadbać?

Kiedy mam chwilę dzwonię, wpadam, umawiam się. Zawsze znajdzie się jakiś termin, zwłaszcza w godzinach porannych, kiedy ja mam więcej czasu, jak mam dzień wolny. Po prostu pytam, czy jest dziś wolny termin na masaż, albo wizytę u kosmetyczki na masaż twarzy. Możliwości jest wiele, to tylko kwestia czasu i organizacji.

Przepis na promienny wygląd nigdy nie był prostszy. Cała rozmowa z Kasią poniżej.