Barbara Brylska była nazywana polską Brigitte Bardot. Życie jej nie oszczędzało. Jak potoczyły się losy ikony kina?

Barbara Brylska aktorstwo na słynnej łódzkiej filmówce ukończyła w 1967 roku, ale prace na planie filmowym rozpoczęła już wcześniej. Jej debiutem filmowym był epizod w komedii Antoniego Bohdziewicza Kalosze szczęścia, a pierwszą poważniejszą rolę zagrała u boku Zbigniewa Cybulskiego. Był to film z 1963 roku pt. Ich dzień powszedni, który wyreżyserował Aleksander Ścibor-Rylski. Prawdziwą popularność przyniosła jej główna rola w filmie Faraon Jerzego Kawalerowicza. Zagrała w nim u boku Jerzego Zelnika, z którym połączył ją krótki romans.

Od Faraona kariera Brylskiej nabrała tempa. Zagrała też m.in.w Panu Wołodyjowskim, Stawce większej niż życie, Karierze Nikodema Dyzmy. Pojawiła się też we współcześniejszych serialach jak Na dobre i na złe, Samo życie, Ekstradycja. Barbara Brylska była znana również z tego, że bez skrępowania grała rozbierane sceny. W środowisku krąży nawet taka anegdota, że aktorka zapytana przez dziennikarkę czy małżonkowi nie przeszkadza, że rozbiera się na ekranie, ta miała odpowiedzieć: Czy Pani wie, czym zajmuje się mój mąż? Jest ginekologiem. 

Barbara Brylska dwa razy stawała na ślubnym kobiercu. Jej pierwszym mężem był informatyk Jan Borowiec. Młodzieńcza miłość się jednak wypaliła i w 1970 roku po raz drugi wyszła za mąż za lekarza Ludwika Kosmalę. W 1973 roku urodziła córkę Barbarę, a dziewięć lat później na świecie pojawił się syn Ludwik. Basia Kosmala była początkującą modelką i aktorką, ale jej karierę przerwał tragiczny wypadek.

Wbrew pozorom życie aktorki nie było usłane różami. Brylska wielokrotnie przyznawała, że jej drugi mąż, Ludwik Kosmala był jej wielką miłością. Niestety rodzinną sielankę zakłócała słabość lekarza do trunków i imprezowy tryb życia.

Jednak prawdziwa tragedia spadła na aktorkę 15 maja 1993 roku. W tym dniu w wypadku samochodowym zginęła jej córka Basia. Autem kierował Xawery Żuławski, syn Małgorzaty Braunek i Andrzeja Żuławskiego. Para wracała akurat z planu filmowego etiudy Fałszywy autostop z Łodzi do Warszawy. Po latach, Xawery, który tak jak rodzice wybrał drogę artystyczną, stworzył film Chaos, który był poświęcony i zadedykowany zmarłej koleżance.

Warto przypomnieć, że Małgorzata Braunek i Barbara Brylska były koleżankami z branży. W podobnym czasie święciły triumfu. Obie były uznawane za najpiękniejsze i najzdolniejsze polskie aktorki. Gdy zaczynały karierę, nikt by się chyba nie spodziewał, że parę lat później te dwie aktorki połączy tak przykre wydarzenie.

Po śmierci córki, Barbara Brylska długo była w żałobie. Coraz rzadziej zaczęła pojawiać się na ekranie. Ponadto nie dostawała zbyt wielu nowych propozycji. Po jakimś czasie zrozumiała, że nie może dłużej pogrążać się w smutku, bo przecież ma jeszcze syna, który potrzebuje matczynego wsparcia.

Tak naprawdę dziś jest niemal nieobecna w życiu publicznym. Kilka lat temu zniknęła całkowicie z show-biznesu i słuch po niej zaginął. Po raz ostatni na wielkim ekranie pojawiła się w 2009 roku w filmie Miłość na wybiegu, gdzie wcieliła się w postać Marty. Pojawiła się także w rosyjskim serialu Admiral. 

Wiadomo, że gwiazda starego kina zmaga się z problemami zdrowotnymi. Opiekuje się nią jej syn - Ludwik. Uwielbia też spędzać czas z wnukami. Trudno ją spotkać, ale osoby, które miały taką okazję, twierdzą, że pomimo upływu lat nadal wygląda znakomicie. Zawsze jest elegancko ubrana i uczesana. Lata mijają, ale wdzięk pozostał.

Lubiliście oglądać filmy z udziałem Barbary Brylskiej?