Echo słów Dudy o LGBT dotarło do Hollywood. Gwiazda odpowiedziała prezydentowi: „To nie ten kraj, który znam”
Andrzej Duda 12 lipca decyzją większości Polaków ponownie został wybrany na prezydenta. Różnica pomiędzy obydwoma kandydatami była naprawdę niewielka. Do udziału w głosowaniu namawiały gwiazdy. Show-biznes jak nigdy wcześniej był zaangażowany w budowanie frekwencji. W wielu miejscach, aby oddać swój głos trzeba było stać w długich kolejkach. Na koniec dnia frekwencja wyniosła 69,8%. Co jest najlepszym wynikiem od wielu lat.
18.07.2020 | aktual.: 18.07.2020 16:19
Andrzej Duda zwyciężył, ciesząc się poparciem 51,03 %, na jego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego zagłosowało natomiast 48,97 %. Wyścig o fotel prezydenta do samego końca był bardzo wyrównany. Wiele osób w social mediach wyraziło poparcie dla tej decyzji, jednak tyle samo osób opisało swój sprzeciw. Wszystko za sprawą bardzo kontrowersyjnej wypowiedzi, której dopuścił się urzędujący prezydent. Dotyczyła ona środowiska LGBT. Słowa, które są cały czas szeroko komentowane w mediach padły podczas wystąpienia wyborczego na Opolszczyźnie.
Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT, niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali - powiedział Andrzej Duda.
Jego słowa wywołały prawdziwą medialną burzę. Jego wypowiedź spotkała się z krytyką nie tylko w kraju, ale także za granicą.
Izabella Scorupco komentuje wypowiedź Andrzeja Dudy o LGBT
Izabella Scorupco ma szwedzkie i amerykańskie obywatelstwo. 50-letnia modelka od wielu lat mieszka w Los Angeles i tam wychowuje dwójkę swoich dzieci. Aktorka urodziła się w Polsce, ale mając 8 lat, po rozwodzie swoich rodziców przeprowadziła się z matką do Szwecji. Cały czas jest jednak związana z naszym krajem. Ostatnio postanowił skomentować wyniki wyborów prezydenckich i słowa Andrzeja Dudy. Na swoim Instagramie opublikowała kilka słów, które odnoszą się do całej sytuacji.
Zawsze byłam dumna ze swojego polskiego pochodzenia. Polacy są niesamowicie lojalni, hojni i akceptujący- zwłaszcza dlatego, że wiemy, co historycznie oznacza bycie uciskanym. Ale to, co się teraz dzieje w Polsce, nie jest krajem, który znam. Niedawna reelekcja Andrzeja Dudy (niewielką większością) świadczy o zamachu na prawa człowieka. Duda jest znany ze swoich homofobicznych uwag, twierdząc, że "LGBT to nie ludzie, są ideologią". Około jedna trzecia kraju opowiada się teraz za strefami "wolnymi od LGBT". Serce mi pęka, że w moim rodzinnym Białymstoku protestujący przeciwko potępieniu LGBT zostali obrzuceni cegłami, kamieniami i fajerwerkami, podczas niewinnego marszu. BBC News podało nawet, że Polska została nazwana najgorszym krajem w UE dla osób LGBT. Proszę wszystkich, abyśmy zrobili hałas, informowali innych i współpracowali w celu ochrony praw osób LGBT.
Aktorka nie przebierała w słowach, na temat wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy. W komentarzach spotkała się ze sporym poparciem wśród swoich fanów. Chociaż od dawna już nie mieszka w Polsce, to chce się zaangażować w pomoc dla osób ze środowiska LGBT i w czynny sposób walczyć o ich prawa.
