Izabela Janachowska kręci biznes z mężem MILIONEREM. Na jaw wyszły szczegóły
Izabela Janachowska już od 13 lat związana jest ze starszym od siebie milionerem. Z mężem Krzysztofem działają wspólnie nie tylko w życiu prywatnym, ale także w biznesie. Jak to wygląda od kuchni?
Izabela Janachowska z mężem (fot. KAPiF)
Izabela Janachowska szeroko uważana jest za ekspertkę w dziedzinie mody ślubnej. 13 lat temu to właśnie ona stanęła jednak przed ołtarzem i powiedziała sakramentalne "tak" starszemu od siebie milionerowi. Z mężem Krzysztofem stanowią dobraną parę, nie tylko w miłości, ale także w biznesie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda o znajomości z Banasiukiem i odważnych scenach w filmie "Wieczór kawalerski". "Miałam sceny, gdzie robię striptiz"
Izabela Janachowska prowadzi biznesy z mężem
Janachowska to prawdziwa kobieta biznesu, która pod sobą ma niejedną firmę. W niektórych rynkowych podbojach towarzyszy jej właśnie ukochany, dzieląc się swoim wieloletnim doświadczeniem. To jednak wzbudza wśród fanów ślubnej ekspertki pewne wątpliwości. W rozmowie z Party wyjaśniła, jak faktycznie to wygląda.
Niektórzy twierdzą, że Krzysztof angażuje się w sprawy Izabeli bez pomyślunku, opierając to tylko i wyłącznie na wiążących ich uczuciach. Gwiazda stanowczo odcina się jednak od tych plotek.
Myślę, że to w ogóle nie jest objaw miłości, bo biznesy z miłości robią tylko głupcy. Wydaje mi się, że to jest... Po pierwsze, świetne badanie rynku, które przeprowadził. Po drugie, jest to absolutna wiara w to, że jestem osobą, z którą warto pracować, warto inwestować, zna mnie i wie, jak jestem osobą ambitną i pracowitą - powiedziała.
Janachowska: "Nie pozwoliłby sobie na błąd"
Rozmówczyni Party zarzekła się również, że jej partner nigdy nie zdecydowałby się na żaden podyktowany emocjami ruch w biznesie. Jest osobą, która doskonale zna realia tego świata.
Pewnie gdyby nie to wszystko, to jakkolwiek mocno by mnie kochał, to nie wszedłby w to. To jest osoba, która na biznesie zjadła zęby i myślę, że nie pozwoliłby sobie na błąd kierując się emocjami.
