Izabela Janachowska nie powiedziała jeszcze wszystkiego o swojej ciąży! Najlepsze zostawiła na koniec! Wiemy o co chodzi [WIDEO]

To na pewno jest taki moment w moim życiu, że jestem przeszczęśliwa, że to dziecko się pojawi i bardzo na nie czekam. Natomiast mam też takie wrażenie, dopóki to dziecko się nie pojawi i tak nie weźmiesz w ramiona pierwszy raz tego maleństwa, to chyba nie jesteś na to gotowa. Jest pełno rzeczy, o które się obawiam, jestem niepewna. Jest to pierwsze dziecko, nie wiem po prostu jak to będzie. A ja bardzo nie lubię nie wiedzieć. Jest to dla mnie sytuacja niekomfortowa. Ale za chwilę będę się przygotowywać do tej roli, podchodzę do tego profesjonalnie. Moje koleżanki poleciły mi najlepsze książki, więc zaczynam od czytania i mam nadzieję, że zdążę się do tego dobrze przygotować.

Znamy, ale to tajemnica. Nie chciałabym, żeby wyciekło. To był dla mnie bardzo duży komfort, że my powiadomiliśmy o tym i udało nam się uniknąć plotek wcześniejszych. Mam nadzieję, że z płcią też tak będzie, że uda nam się powiedzieć w momencie, kiedy poczujemy, że to jest dobry moment, bo kierujemy się takim swoim przeczuciem. Na dzień dzisiejszy, to dla mnie już bez znaczenia. Jak byłam mała, to u mnie w rodzinie pojawił się chłopiec, myślałam wtedy, że chłopcy są super, a potem podrosłam i myślałam, że dziewczynki są super. A potem myślałam, że jest super bez dzieci, więc jak widać to się u mnie bardzo zmienia. Ja już wiem, ale nic nie powiem.