Najpopularniejsi influencerzy ukarani przez UOKiK. Posypały się mandaty. Na czele listy Maffashion
Internet już dawno stał się jednym z ważniejszych mediów i powoli wypiera telewizję, prasę, czy radio. Zwłaszcza w czasie pandemii w dużej mierze życie przeniosło się do sieci. Social media stały się oknem na świat dla wielu osób, które przez kilkanaście miesięcy unikały opuszczania w domu. Tam mogli porozmawiać przyjaciółmi, ale też spotkać się w czasie wirtualnych rozmów wideo.
29.06.2022 | aktual.: 29.06.2022 10:58
Nie od dzisiaj wiadomo, że social media stały się też dodatkowym źródłem zarobku. Influencerzy są już takimi samymi gwiazdami show-biznesu jak: wokaliści, muzycy, sportowcy, czy aktorzy. Fani chętnie obserwują prowadzone przez nich konta, na których pokazują, jak wygląda ich życie prywatne. Ci natomiast regularnie polecają różne produkty.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał influencerów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już jakiś czas temu rozpoczął sprawdzanie instagramowych współprac najbardziej popularnych influencerów. Od jakiegoś czasu mieli oni bowiem obowiązek na oznaczanie współprac. Gdy polecali, jakiś produkt musieli otwarcie powiedzieć o tym, że jest reklama opłacana przed daną firmę.
Niestety zdarzało się, że nie stosowali się oni do nowych przepisów, co urzędniczy postanowili sprawdzić bardzo skrupulatnie. Okazało się, że posypały się kary dla najbardziej znanych nazwisk, co właśnie ogłosił UOKiK. Są to najpopularniejsi w branży, czyli: Kruszwil, Marcin Dubiel, Maffashion, Paweł Malinowski, Marcin Malczyński i Marlena Sojka. Łączna kara finansowa nałożona na twórców to aż 139 tys. złotych.
Prezes UOKiK wydał 6 decyzji, które dotyczą ukarania influencerów za BRAK WSPÓŁPRACY Z URZĘDEM.Sankcje wyniosły łącznie 139 tys. zł. Kary pieniężne otrzymali @kruszwil, @marcindubiel, @maffashion_official, @paulmnvsky, @marcinmalczynski, @marlenasojka. Decyzje nie są prawomocne . Influencerom przysługuje odwołanie do sądu. Postępowania wyjaśniające ws. oznaczania reklam trwają.
Urząd opisał dokładnie, jak wygląda cały proces badania właściwości umieszczania reklam na Instagramach popularnych influencerów.
Badamy profile popularnych twórców oraz ich kontrakty, sprawdzając warunki współpracy i ustalenia z reklamodawcami – markami i agencjami.Sprawdzamy z czego wynikają zaniedbania w oznaczaniu postów sponsorowanych – kiedy winę ponosi sam twórca, a kiedy zleceniodawca, który wymaga ukrycia reklamy.
Okazuje się, że nie wszyscy z nich chcieli współpracować i udzielić niezbędnych informacji.
Do tego niezbędne nam są informacje od influencerów. Zadaliśmy im pytania, poprosiliśmy o dokumenty. Liczyliśmy na ich dobrą wolę, jednak część nie odpowiadała, unikała przedstawienia dokumentów lub nie odbierała korespondencji. Brak współpracy z organem ochrony konsumentów to poważne naruszenie! Może utrudniać udowodnienie stosowania niedozwolonej praktyki, a także wydłuża znacząco prowadzenie sprawy i możliwość jej zakończenia.
Trzeba przyznać, że finansowe kary są dosyć dotkliwe i na pewno influencerzy odczują to w swoich portfelach.
