Policja interweniowała na imprezie Romana Giertycha! "Było super"
Ewidentnie ten letni weekend upłynął wielu z nas na zabawie w gronie przyjaciół! Roman Giertych, prawnik i były minister edukacji trochę zabalował w piątek! Jak donosi Fakt.pl, Giertych zorganizował tego dnia urodziny swojej żony u siebie w domu i zaprosił całą towarzyską śmietankę Warszawy: Kazimierza Marcinkiewicza, byłego ministra zdrowia Bogdana Zdrojewskiego, prezenterkę telewizyjną Joannę Racewicz oraz Magdę Gessler, która podobno przyleciała na imprezę helikopterem!
Okazuje się, że goście bawili się tak doskonale, że pierwsza interwencja policji miała miejsce już po 22 godzinie, ale zakończyła się tylko upomnieniem. Zadowoleni balownicy wrócili do zabawy i to z takim zapałem, że policja po północy po raz drugi zapukała do drzwi Giertycha! Jednak o tej porze impreza miała się ku końcowi. Goście powoli rozchodzili się do domów i jak się okazało gospodarz nawet nie dostał mandatu!
Była super impreza! Nie wymknęła się spod kontroli. Nawet nie wiem czy była policja. Żadnego mandatu nie dostałem - powiedział pytany o weekendowe szaleństwa przez Radio Zet Giertych
Lato, weekend, dobra okazja... Każdy chce się trochę pobawić.
