Małgorzata Socha za rolę w "M jak Miłość" zarobi majątek. Zaoferowano jej fortunę za jeden dzień zdjęciowy. Niektórzy nie mają tyle na miesiąc

Małgorzata Socha karierę przed kamerami rozpoczęła wiele lat temu. Największą popularność aktorka zawdzięcza serialowi Na Wspólnej. Tam niemal od samego początku wcielała się w postać Zuzy i zaskarbiła sobie sympatię widzów. Gwiazda długo nie musiała czekać na kolejne propozycje współpracy.

Serca fanów podbiła także komediowym wcieleniem w serialu Brzydula. Postać Violetty Kubasińskiej zbudowała wręcz fenomenalnie, a wiele z powiedzonek serialowej bohaterki stały się wręcz kultowe. Widzowie polubili ją również za telenowelę Przyjaciółki.

Małgosia pomimo napiętego zawodowego grafiku założyła też rodzinę. Aktorka spełnia się zarówno jako żona, jak i matka trojga dzieci. Przyszłego męża poznała, gdy miała zaledwie 16 lat. Długo nie śpieszyło mu się ze ślubem, dlatego wzięła sprawy we własne ręce i postawiła mu ultimatum. Teraz razem wychowują 8-letnią Zosię, 5-letnią Basię i uroczego Stasia, który skończył 4 lata.

Małgosia po 16 latach zrezygnowała z udziału w telenoweli TVN. Przyznała, że nie było to dla niej łatwe, ale w obecnym czasie miała sporo zawodowych zobowiązań. Chciała więcej czasu spędzić z rodziną.

Teraz gwiazda, która jak na razie zakończyła też pracę na planie Przyjaciółek, jest kuszona przez twórców serialu M jak Miłość. Podobno w telenoweli Dwójki mogłaby się wcielić w bohaterkę graną wcześniej przez Barbarę Kurdej-Szatan lub Joannę Koroniewską.

Podobno twórcy serialu TVP oferują aktorce gwiazdorską stawkę, żeby skusić się na rolę. Jak informuje Fakt, za jeden dzień zdjęciowy mają jej oferować aż 6 tysięcy złotych i zaoferować minimum 10 dni w miesiącu.

Myślicie, że Małgosia skusi się na rolę w kultowej telenoweli? W końcu już kiedyś miała propozycję i musiała odmówić, o czym opowiedziała reporterce Jastrząb Post.