Ujawniono zarobki gwiazd w czasie kwarantanny. Małgorzata Kożuchowska przygarnęła niebotyczną kwotę

Kryzys dotknął również polski show-biznes. Wstrzymane zostały emisje programów rozrywkowych nadawanych na żywo. Widzowie musieli pożegnać się także z większością swoich ulubionych seriali, do których zdjęcia zostały wstrzymane, aż do odwołania. Zrezygnowano z imprez okolicznościowych, w ramach których płacono gwiazdom za przyjście.

Wielu polskich artystów wyjawiało swoje zaniepokojenie takim stanem rzeczy. Aktorzy czy piosenkarze bali się o swoją finansową przyszłość. Gwiazdy zaszyły się w domach, a wiele z nich nie czekając na dalszy rozwój sytuacji, zaczęło przenosić swój biznes do sieci.

Małgorzata Kożuchowska to bardzo przedsiębiorcza kobieta. Przede wszystkim jest aktorką, ale wiadomo również, że rewelacyjnie śpiewa, i nie boi się innych zawodowych wyzwań. Małgosia już dawno została okrzyknięta ikoną stylu, a tym samym stała się inspiracją dla wielu kobiet. Jej stylizacje zawsze są trafione w punkt, a fanki starają się odtworzyć każdy jej look.

Aktorkę do współpracy zapraszają najwięksi projektanci i najsłynniejsze marki. To, że Kożuchowska pojawi się w ubraniu konkretnej marki, jest gwarancją tego, że natychmiast zniknie ono ze sklepowych magazynów. Jedną z marek, z którą obecnie jest kojarzona aktorka, to siec sklepów CCC. Małgosia występuje w spotach reklamowych i pojawia się na plakatach promujących najnowszą kolekcję największego producenta obuwia w Europie.

Jak donosi magazyn Super Express, w wyniku panującej pandemii, kontrakt reklamowy zawarty pomiędzy Małgorzatą Kożuchowską a CCC musiał zostać dostosowany do panujących realiów. Gwiazda została w nim zobligowana do promowania bezpiecznych zakupów online. Aktorka promuje zatem wiosenną kolekcję obuwia wprost ze swojego domu. Nagrała specjalne filmiki, w których pokazuje jak bezpiecznie robić zakupy w sklepie CCC. Na tym kontrakcie reklamowym udało jej się zarobić aż 400 tysięcy złotych.

Dodatkowo tabloid wyliczył, że w czasie pandemii Anna Mucha wzbogaciła się o 120 tys. złotych, Viki Gabor o 20 tysięcy mniej, a na konto Magdy Gessler wpłynęła połowa tego, co zgarnęła Kożuchowska.