Strój Beaty Kozidrak wzbudził spore kontrowersje. Podobnie jak jego cena. Kosztował tyle, co samochód
Pierwszego dnia Polsat SuperHit Festiwalu scenę do czerwoności rozgrzała Beata Kozidrak, która razem z zespołem Bajm zaśpiewała największe przeboje. Artystka w pewnym momencie zaprosiła na scenę byłego męża Andrzeja Pietrasa, by podziękować mu za kilka dekad owocnej współpracy.
Ile kosztował strój Beaty?
Tyle samo emocji co występ Kozidrak, wzbudził jej strój. Ile kosztował?
Ile kosztował strój Beaty Kozidrak, w którym wystąpiła w Sopocie?
Beata Kozidrak na sopockiej scenie pojawiła się w czarno-czerwonym gorsecie i szortach. Całość dopełniał długi tren. Kreacja miała za zadanie podkreślić nogi gwiazdy, którymi już od lat się chlubi i chętnie eksponuje podczas występów.
Internauci byli podzieleni, jeśli chodzi o to, czy Beata wyglądała korzystnie w wybranej stylizacji. Jednym się podobała, inni uważali, że przesadziła:
- Nie tylko Maryla powinna iść na emeryturę.
- Nie w tym wieku taki strój.
- Ten gorset i te majty, nieeee, pani Beato.
- Pani sie nie przejmuje krtytką, było bosko.
- Świetnie pani wyglądała!
- Wygląda jakby miała pieluchę albo jakby zapomniała ubrać dołu stylizacji - piszą.
Okazuje się, że jej outfit nie należał też do najtańszych. Jak udało się dowiedzieć SE, gorset, w którym zaprezentowała się Beata wysadzany jest aż 40 tysiącami kamieni Swarovskiego. Sprawiło to, że kosztował fortunę, bo aż 25 tys. zł. Został on uszyty na stalowych fiszbinach. Jak przekazała dziennikowi stylistka gwiazdy, Klaudia Gołębiowska, nad strojami piosenkarki oraz jej chórzystek przez dwa miesiące pracowało aż 10 osób. Niewątpliwie się opłacało, bo o stroju Kozidrak mówią dziś wszyscy - dobrze lub źle, ale nie został niezauważony.
