Ile grobów wykopał Przemek Kossakowski? Dziennikarz zaskoczył wpisem i podzielił się z fanami, z czym się zmaga
Przemek Kossakowski po rozwodzie z Martyną Wojciechowską zrezygnował z pracy w telewizji i skupił się na wielu innych projektach. Przede wszystkim zajmuje się pracą w założonym przez siebie ośrodku terapeutycznym dla osób niepełnosprawnych, a także pisze książki.
Jakiś czas temu podróżował po Polsce, żeby promować najnowsze dzieło podczas spotkań autorskich. Jednak największe uznanie wzbudził program, który prowadził Przemek Kossakowski Down the road. Echa nie milkną:
- Przemek docierasz do wielu osób i nas uświadamiasz. Pomagasz osobom, które są zepchnięte i pominięte. Dlatego właśnie chciałbym kolejny program z twoim udziałem. Bez takich ludzi jak ty, jako społeczeństwo byśmy byli negatywnie nastawieni do osób niepełnosprawnych. Robisz kawał dobrej roboty i liczę na kolejne wciągające i emocjonujące programy.
- Ten program jest genialny, tyle pokazuje....A Pan Panie Przemku ma niesamowite podejście,cierpliwość i wielkie serce.
- Program Down the Road to fantastyczne przedsięwzięcie! - piszą.
Jakiś czas temu Kossakowski nieco odsapnął od mediów społecznościowych, w których to pokazuje swoje nowe pomysły i pozostaje w kontakcie z fanami. Teraz jednak wrócił do publikacji i trzeba przyznać, że zaskakuje w swoim stylu.
Ile grobów wykopał Przemek Kossakowski? Co opublikował dziennikarz?
Przemek Kossakowski pokazał zaskakujące zdjęcie na Instagramie. Pierwszy rzut oka - i od razu skojarzenie z cmentarzem i pogrzebem. Jak komentuje fotkę dziennikarz?
Wykopałem w życiu dwa groby, jeden pod Warszawą, drugi pod Moskwą, dziś jednak wspomnienia tych doświadczeń bledną przy próbie znalezienia rury z wodą pod Wojsławicami… - napisał.
Zaskoczeni? Fani Przemka na pewno nie, bo kto obserwuje jego profil, ten wie, że Kossakowski wiele prac wokół ośrodka wykonuje własnoręcznie.
Nie da się ukryć, że Kossakowski to potrafi zaskoczyć jak mało kto. Pod postem nie brakuje wpisów. Jedni żartują, nawiązując do bohatera słynnych książek Andrzeja Pilipiuka Jakuba Wędrowycza, inni dzielą się swoimi historiami związanymi z poszukiwaniem rur, wody i wszelkimi wykopami.
Jesteście fanami Kossakowskiego?
