Zmartwiona Hania Żudziewicz poinformowała o chorobie córeczki. Jak się czuje słodka Różyczka?
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke pojawili się w roli trenerów w Tańcu z gwiazdami i zdobyli sobie niemałą sympatię widzów. Połączyła ich nie tylko pasja, ale także uczucie.
20.05.2023 | aktual.: 20.05.2023 21:33
W zeszłym roku zaskoczyli fanów i ogłosili, że spodziewają się dziecka. Szczęśliwi pokazali w sieci zdjęcie z badania USG. Kilka miesięcy później na świecie pojawiła się ich córeczka Róża. Malutka już została ochrzczona, a jej dumni rodzice chętnie chwalą się nią w sieci.
Tym razem Hania nieco zmartwiona poinformowała o złym samopoczuciu dziecka.
Hanna Żudziewicz pokazała córeczkę. Różyczka się rozchorowała
Hanna Żudziewicz chętnie relacjonuje momenty ze swojego macierzyństwa. Jej córeczka stale pojawia się w materiałach, które publikuje jej mama. Tym razem Hania zmartwiona mówiła o tym, że malutka źle się poczuła.
A Różyczka jest trochę chorutka. Ale już jest dużo lepiej - powiedziałą Żudziewicz.
Jak wiadomo, malutkie dzieci bywają podatne na przeziębienia, a w wypadku Róży powodem gorszej formy mogą być też ząbki, które już zaczynają się jej wyrzynać.
Hanna Żudziewicz o Tańcu z gwiazdami. Chciałaby wystąpić?
Czy Hanna tęskni za TzG i chciałaby wystąpić w kolejnej edycji?
To już będzie sporo czasu odkąd zostałam mamą, musimy znaleźć nianię oczywiście. Ale powiem szczerze, że brakuje mi takiego tańca. Mamy pokazy, bo nawet w przyszły czwartek mamy pokaz, dużo się ruszam. Ale ostatnią edycję przesiedziałam przed telewizorem. Chyba mam teraz jeszcze więcej energii. Róża pewnie nie będzie dużo rozumiała, że mama tańczy w telewizji, ale chciałabym jej pokazać, że mama tańczy, czym się zajmują rodzice. Oprócz tego, że jestem mamą, jestem też kobietą. Chcę się spełniać również na polu zawodowym. Brakuje mi tych wszystkich tanecznych i zawodowych spraw – otworzyła się przed nami.
Czy pojawiła się już propozycja, aby Hania wzięła udział w TzG?
Jeszcze nic nie wiem – wyznała.
Ma marzenie, z kim chciałaby zatańczyć?
Raz powiedziałam z kim chciałabym zatańczyć, więc teraz wolę nie mówić. W domu Jacek, te sprawy. Mi obojętne, z kim zatańczę – powiedziała, po czym musiało się zrobić dość niezręcznie.
Cała rozmowa poniżej.
