ExclusiveHanna Żudziewicz miała wypadek, a pogotowie odmówiło jej pomocy! Powiedziała nam, co usłyszała na infolinii. Do dziś ma problem z poruszaniem się

Hanna Żudziewicz miała wypadek, a pogotowie odmówiło jej pomocy! Powiedziała nam, co usłyszała na infolinii. Do dziś ma problem z poruszaniem się

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke zdobyli sławę dzięki programowi Taniec z gwiazdami, gdzie w tajniki tańca wprowadzali kolejne polskie sławy. W marcu bieżącego roku Jacek oświadczył się Hani. Wkrótce potem zakochani ogłosili dobrą nowinę: tancerka jest w ciąży. Ich dziecko, córka Róża, przyszła na świat na początku października.

Hanna Żudziewicz miała wypadek

Najpiękniejszy moment w naszym życiu.Róża Jeschke 6.10.2022Jesteś najpiękniejszym cudem – napisali dumni rodzice.

Ostatnio Hania przekazała w sieci, że w życiu jej partnera pojawiła się inna dziewczyna.

Kochani, w życiu Jacka pojawiła się inna dziewczyna. Podobno to miłość do końca życia. Nawet się nie ukrywają – powiedziała z grobową miną do kamery.

Rzecz jasna, okazało się, że był to żart – chodziło o małą Różę, z którą mężczyzna zapozował do uroczego wideo.

Reporterka Jastrząb Post miała ostatnio szansę porozmawiać z zakochanymi i usłyszała od nich przerażającą historię.

Hanna Żudziewicz miała wypadek

Hania zdradziła jej, że kilka dni temu boleśnie spadła ze schodów.

Stać mogę, ale z siedzeniem jest gorzej, bo 5 dni temu miałam mały wypadek. Spadłam ze schodów, bo mamy dwupoziomowe mieszkanie. Malutka była na dole, zapłakała, no i kość ogonowa bardzo mnie boli.

Jacek dodał:

Hania trzymała mleko, sama się potłukła, ale butelka wytrzymała.

Świeżo upieczona matka zadzwoniła po pogotowie, jednak dyspozytor odmówił wysłania karetki, tłumacząc, że z bolącą kością ogonową nic nie da się zrobić. Hania jak najszybciej udała się więc do fizjoterapeuty.

Od razu zadzwoniłam na pogotowie, bo to naprawdę bolało, ale pogotowie powiedziało, że nie przyjedzie bo z kością ogonową nie da się za dużo zrobić, więc jak mam ochotę mogę iść do lekarza i po prostu to sprawdzić. Byłam u fizjoterapeuty, ale po prostu wszystko musi się zagoić.

Takie sytuacje mogą się zakończyć naprawdę tragicznie, przez co Hanna może mówić o sporym szczęściu.

Trzymamy kciuki za szybki powrót do pełni sił!