Szczere wyznanie Hanny Lis: "Nigdy nie skorzystałabym z prawa do dokonania aborcji" [WIDEO]

Od jakiegoś czasu wiele się mówi w Polsce o prawach kobiet. W szczególności w kontekście prawa do dokonania aborcji. Ostatni protest kobiet, który miał miejsce 8 marca jasno pokazuje, że Polakom nie jest obojętny los pań.

Hanna Lis jest przeciw zaostrzeniu praw aborcyjnych?

Grzegorz Dobek

17 marca 2017, 19:00

Jedną z gwiazd, które poparły inicjatywę kobiet tego dnia była dziennikarka Hanna Lis. Zapytaliśmy ją w związku z tym, czy czuje się w dzisiejszych czasach wolną kobietą.

Czuję się wolną kobietą, ale też mam świadomość tego, że ta moja wolność, wolność moich córek i milionów polskich kobiet gdzieś tam coraz bardziej stoi pod znakiem zapytania, bo jednak w Sejmie wciąż leży gotówy do odczytania, do dyskusji i głosowania szalenie restrykcyjny projekt całkowicie zakazujący aborcji. Nawet w przypadkach tak drastycznych, gdy ciąża jest efektem gwałtu. Mam dwie fantastyczne córki i sama osobiście nigdy nie skorzystałabym z prawa do dokonania aborcji, ale to są moje przekonania i też nigdy w życiu nie uzurpowałabym sobie prawa, żeby o innej kobiecie decydować, więc zostawmy to tak, jak jest, zostawmy ten kompromis aborcyjny, który tak czy inaczej powoduje, że prawo dotyczące aborcji jest w Polsce zdecydowanie bardziej surowe niż w innych krajach europejskich - powiedziała nam

Aż trudno się nie zgodzić z Hanną. Po czyjej stronie stoicie?