Podczas jednej z ostatnich imprez zapytaliśmy gwiazdy, co sądzą o wyniku wyborów. Okazuje się, że wszyscy zgodnie są przeciwni decyzji Amerykanów.
Kibicowałam Hillary Clinton, ale taka jest demokracja. Trzeba przyjąć wolę większości i mieć nadzieję, że tym razem kandydat nie spełni swoich obietnic - powiedziała nam Anna Czartoryska
Rafał Maślak przyznał wprost, że kibicował Hillary Clinton, ale zwrócił też uwagę, że format wyborów prezydenckich w USA przypominał mu bardziej telewizyjne szoł niż walkę na rzeczowe argumenty:
Jestem zdziwiony. Byłem przekonany, że wygra Hillary Clinton, ale wybór jest jaki jest i trzeba to uszanować. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dużo jest hejtu, dużo śmiechu, ale to jak przy każdych wyborach. To jest takie bardziej szoł niż polityczne sprawy. Kampanię prowadzili jak aktorzy, więc niezłe szoł dla świata
Natalia Siwiec ubolewa, że po wygranej Donalda Trumpa jej styl życia może ulec zmianie:
Nie kibicowałam Donaldowi Trumpowi w wyborach, ja kibicowałam Hillary Clinton. Ciężki czas się szykuje dla całego świata. Na ludziach, którzy nie podróżują może się to nie odbije, ale ja na pewno to odczuję, bo dużo podróżuję
Dla Małgorzaty Rozenek wygrana Donalda Trumpa była takim samym zaskoczeniem jak decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej:
Wynik nas zaskoczył. Wydawało nam się, że tak jak w przypadku Brexitu jest to niemożliwe, a jednak. Świat polityki pokazuje, że pewne rzeczy wbrew sondażom dzieją się i czas pokaże, czy to był dobry wybór. Na pewno ogromny żal Hillary Clinton, która jest politykiem wielkiego formatu
Najbardziej za to rozgadał się Radosław Majdan. Według byłego piłkarza wygrana Trumpa pokazuje, że media i gwiazdy (w większości poparły Hillary - przyp. red.) niekoniecznie mają przełożenie na wyborców:
Być może obywatele USA zaczęli być zmęczeni tym, co rząd, banki i ludzie rządzący krajem mieli im do zaoferowania. Krach nieruchomości i to wszystko, co się działo, spowodowało, że nagle jakby chwycili się brzytwy. Wybór Trumpa to dość kontrowersyjna i ekscentryczna decyzja wyborców. A czy to będzie z korzyścią dla USA i całego świata to tak naprawdę teraz tego stwierdzić nie możemy. Moim zdaniem Hillary Clinton zabrakło trochę naturalności. Trump wygrał tym, że był kontrowersyjny bardzo i docierał do prostych ludzi. Demokracja pokazuje jednak, że ta większość nie zawsze musi znaczyć, że to są ludzie mądrzejsi, tacy którzy powinni wieść prym w narodzie. Donalda wybrali ludzi klasy średniej i klasy niższej, wszyscy celebryci byli przeciwko niemu, co też pokazuje, że nie są żadnym autorytetem i podpowiedzią na to, na kogo powinno się głosować. Ludzie chyba potraktowali ich jak oderwanych od rzeczywistości zarabiających grube pieniądze i takich, którzy nie byli niewiarygodni
Zgadzacie się z polskimi gwiazdami?
Gwiazdy o wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA
