Gwiazdy na premierze w teatrze: Mikołaj Roznerski, Adriana Kalska, Tomasz Karolak

Pandemia koronawirusa w Polsce wpłynęła na wiele branż - w tym m.in. na kulturę. Przez obostrzenia nałożone przez rząd Mateusza Morawieckiego przez pewien czas nie odbywały się spektakle oraz premiery filmowe. Niedawno nieco poluzowano restrykcje, dzięki czemu w kinach i teatrach znów pojawiają się widzowie.

Ponownie odbywają się premiery i branżowe imprezy, w których chętnie udział biorą gwiazdy. Tak było m.in. w środę, gdy w teatrze IMKA zaprezentowano spektakl Kontrakt. Nie brakowało znanych nazwisk.

Wśród nich warto wspomnieć m.in. Mikołaja Roznerskiego i Adrianę Kalską. Aktorzy tworzą parę nie tylko w serialu M jak miłość, ale także w prawdziwym życiu. Media co jakiś czas obiegają doniesienia o ich rzekomym ślubie. Podobno dowodem ma być fakt, że aktor nazywa ukochaną "żoną". Gdy w prasie krążą kolejne spekulacje, sami zainteresowani wybrali strategię milczenia.

Wiadomo jednak, że w każdym miejscu, w którym pojawiają się razem, przyciągają uwagę fotoreporterów. Nie inaczej było w przypadku środowej premiery. Zakochani wyglądali bardzo elegancko. Aktorka wybrała ciemną sukienkę, którą zestawiła z sandałami na obcasie, a także skórzaną nerką. Z kolei jej partner wybrał granatową koszulę oraz ciemne spodnie.

Roznerski i Kalska nie byli jedynymi znanymi osobami, które wzięły udział w wydarzeniu. W teatrze IMKA gościło sporo gwiazd, wśród których warto wspomnieć takie nazwiska jak m.in. Jerzy Gudejko, Grażyna Gudejko, Anna Iberszer, Zofia Czernicka, Zdzisław Wardejn.

Zdjęcia w galerii.

Kontrakt to sztuka autorstwa Stanisława Mrożka. W teatrze IMKA można zobaczyć ją w reżyserii Tomasza Mana. Na scenie nie zabraknie gwiazd. W rolę Magnusa wciela się Zdzisław Wardejn, aktor ceniony za kreacje w produkcjach takich jak m.in. Vabank i Och Karol. Na scenie pojawia się też Mikołaj Roznerski, który odgrywa Morisa, przybysza z kraju, "leżącego na Wschód od Zachodu i na Zachód od Wschodu".

Stawką gry, którą toczą bohaterowie, jest wielka kariera w Hollywood oraz marzenie o awansie, a tak naprawdę poczucie sensu życia. Jak się okazuje, nie musi ono zależeć od statusu społecznego i stanu posiadania.