Gwiazdy wpadły na premierę Fiero - nowego wermutu Martini i zdradziły swoje sposoby na nudę! Jak spędzają wolny czas? [WIDEO]
Margaret, Dawid Woliński, Lara Gessler m.in. oni pojawili się na imprezie Martini. W rozmowie z naszą reporterką zdradzili, co sądzą na temat nowego produktu, a także w jaki sposób może on pomóc spędzić wolny czas.
03.04.2019 | aktual.: 03.04.2019 13:29
Nowy wermut Martini Fiero o niepowtarzalnym smaku jest już w Polsce! Jego wyróżnikiem jest dodatek czerwonej pomarańczy. Został on stworzony z myślą o aperitivo, czyli celebracji wspólnych chwil z przyjaciółmi, przy przekąskach i rozmowach.
W jednym z najbardziej prestiżowych warszawskich klubów odbyła się inauguracja tego produktu, na której pojawiła się plejada gwiazd:Margaret, Dawid Woliński, Lara Gessler, duet Thecadess, Jakob Kosel, Ciocia i Wujaszek Liestyle.
Martini uprzyjemnia spędzanie czasu z przyjaciółmi, wieczorów tylko we dwoje czy spontaniczne imprezy. Przekonana jest o tym Lara Gessler:
Włoskie aperitivo w ogóle opiera się na tym, żeby się spotykać ze znajomymi. Cieszę się, że będziemy więcej nawiązywać do tego, żeby spędzać czas razem nie tylko wychodząc do knajp, ale też robiąc sobie fajne antipasti, koktajle, które do nich pasują.
Zwłaszcza, że jak twierdzi Dawid Woliński, dzięki Martini atmosfera podczas spotkań jest zawsze fantastyczna:
Wiadomo, że najlepiej spędza się czas ze znajomymi w restauracji, przy miłych drinkach. Dzisiejsza premiera Martini Fiero ma na celu właśnie coś takiego - pokazanie fajnego, nowego koktajlu. To jest wermut- kilka różnych trików z nim do ogarnięcia z przyjaciółmi, ale przede wszystkim coś, co jest ważne w Martini- atmosfera. To jest ważny składnik każdego przyjęcia, każdego koktajlu.
Szczególnie, że gwiazdy chociaż na co dzień spotykają się z wieloma osobami, znajdują czas dla przyjaciół. Jakob Kosel wyznał, że ma tak od dzieciństwa:
Zawsze mama mnie musiała ściągać z ulicy, mówić: "Synu, już wracaj do domu, najwyższa pora". Ja jestem człowiekiem, który spędza non stop czas ze znajomymi i uwielbiam to i szczerze, nie potrafię sam przebywać.
Towarzyska jest także Margaret, która ostatnio odważyła się z przyjaciółką na nietypowe zachowanie:
Miałam ostatnio wolny weekend, to jest w ogóle fenomen i w ten wolny weekend siedziałam z moją przyjaciółką na dachu. Było świetnie. To było świetne doświadczenie, zapomniałam o tym jak byłam dzieciakiem to dużo siedziałam na dachu- on jest świetny. Polecam siedzenie na dachu.
Zapraszamy Was na relację z wydarzenia!
