Szok! Aktorka jednego z najpopularniejszych seriali próbowała popełnić samobójstwo!
Wspaniałe Stulecie to ostatnio jeden z najpopularniejszych seriali na świecie. Historię Sulejmana Wspaniałego pokochali ludzie z niemalże każdego zakątka kuli ziemskiej. Kogo nie fascynują intrygi i romanse? A tych zdecydowanie nie brakuje w tureckim serialu.
10.12.2015 | aktual.: 10.12.2015 10:16
Głównym i najistotniejszym wątkiem jest miłość władcy dworu osmańskiego do Hurrem - najpierw rosyjskiej niewolnicy, z czasem królowej. W tej roli widzowie zobaczyli niemiecką aktorkę Meryem Uzerli. Charyzmatyczna, wybuchowa, jednak o dobrym sercu postać zdobyła serca ludzi z całego świata. Niestety w czwartym, ostatnim sezonie miejsce Meryem zajęła Vahide Percin. Początkowo widzowie tłumaczyli to tym, że Vahide ze względu na swój starszy wiek bardziej pasowała do roli dojrzałeś sułtanki. Z czasem okazało się jednak, że prawda jest zupełnie inna...
Jak informują zagraniczne media, niemiecka aktorka cierpiała na depresję i chciała nawet popełnić samobójstwo! Gwiazda była związana w tym okresie z Canem Atesem, który podobno był niestabilnie emocjonalnie.
Chciałam ze sobą skończyć. Raz wybiegłam na balkon i chciałam skoczyć, ale Can mnie powstrzymał. - opowiada
Aktorka wylądowała w szpitalu, ale to nie był koniec jej problemów. Wkrótce okazało się, że jest w ciąży. Dla niej był to powód do radości i początek nowego, rodzinnego życia. Ale nie dla ukochanego.
Zasugerował aborcję. Wtedy zobaczyłam, jaki Can jest naprawdę. Zakochałam się w mężczyźnie, który nie istniał. Na jaw wyszły jego liczne zdrady - mówi.
To właśnie wtedy uciekła do Niemiec i porzuciła pracę w serialu. I chociaż po depresji nie ma już śladu, Meryem nie wróci więcej do kultowego serialu.
Tęsknicie za dawną Hurrem?
