Gwiazda "Polskich dróg" przez dekady była kochanką żonatego reżysera. Doczekali się nawet dziecka
Zofia Mrozowska była legendą polskiego kina. To ona grała w "Polskich drogach" czy "Lalce". Prywatnie przez lata była kochanką znanego reżysera, ale nigdy nie została jego żoną.
Zofia Mrozowska to legenda polskiego kina. Aktorka wystąpiła m.in. w "Polskich drogach", "Lalce", "Granicy" czy "Zakazanych piosenkach". Przez wiele lat była również związana ze scenami warszawskiego Teatru Współczesnego i Teatru Studio. Pod koniec lat 60. piastowała stanowisko dziekana Wydziału Aktorskiego PWST w Warszawie. Choć jej kariera była imponująca, to życie uczuciowe nie należało do najprostszych.
Zofia Mrozowska i Erwin Axer zakochali się, kiedy byli w związkach
W 1949 roku Mrozowska poznała reżysera Erwina Axera. Ona była wtedy żoną Stanisława Bugajskiego, a on niedawno związał się z kuzynką Jana Kreczmara, Bronisławą. Podobno zakochali się od pierwszego wejrzenia, ale mężczyzna nie chciał rezygnować z udanego małżeństwa.
Zofia wielokrotnie wypowiadała się w wywiadach, jakby Erwin był jej mężem, ale wszyscy znali smutną prawdę. Aktorka przez lata była kochanką dyrektora stołecznego Teatru Współczesnego, który pozostawał w związku małżeńskim z Bronisławą Kreczmarówną.
Zofia Mrozowska przez dekady była kochanką sławnego reżysera
Podobno Axer już na początku romansu uprzedził ukochaną, że nie zostawi dla niej żony. Mrozowska miała na to przystać. W 1955 roku na świat przyszedł syn Andrzej będący owocem ich nieformalnego związku. Reżyser spędzał z chłopcem każdą wolną chwilę, ale nie zdecydował się zamieszkać z nim i jego matką.
Jej romans z Axerem trwał bardzo długo, ale ona daremnie go kochała. Jedyne, co mogła zrobić, to mieć dziecko, na nic więcej nie mogła liczyć. Sprawy osobiste zawsze rzutowały na jej psychikę, wieczny kompleks bocznej ulicy w życiu — czytamy w kartotekach archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.
Zofia nigdy nie stanęła z Erwinem na ślubnym kobiercu. Byli parą przez blisko 30 lat. Aktorka zmarła w 1983 roku. Niedługo później odeszła również jego żona. Po śmierci ukochanych kobiet reżyser ożenił się ze scenografką Ewą Starowiejską, z którą przeżył 30 lat.
