Grycanki nagle zniknęły z show-biznesu. Co się z nimi dzieje?

Grycanki, czyli Marta Grycan i jej córki, przebojem wdarły się do polskiego show-biznesu ponad dziesięć lat temu. Wszyscy zachwycali się ich spektakularnymi stylizacjami, w których pojawiały się na czerwonych dywanach. Czym obecnie zajmują się "polskie Kardashianki"?

Marta Grycan wraz z córkami w 2012 roku z przytupem wkroczyły na scenę polskiego show-biznesu. Najstarsza z pań została wówczas uznana za najlepiej ubraną Polkę przez Tomasza Jacykowa i Dawida Wolińskiego. Choć ich nazwisko było powiązane z marką lodów, celebrytki wolały być znane ze swoich bogatych stylizacji i odważnych wypowiedzi. Szybko zyskały miano "polskich Kardashianek".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak kariera Marty Grycan nie ogranicza się jednak tylko i wyłącznie do wystąpień na ściankach. Kobieta ma swoim koncie ma trzy książki kulinarne i współprowadzenie programu "Polski Turniej Wypieków" z Piotrem Gąsowskim. Wraz z mężem Adamem prowadzi cukiernię, gdzie organizuje wystawne przyjęcia dla licznych przyjaciół.

Córki Marty również mają swoje pasje i ambicje. Wiktoria, która przez lata marzyła o karierze modelki, swego czasu pojawiła się na wybiegu podczas pokazu mody plus size. Obecnie pomaga mamie w komponowaniu i przystrajaniu wypieków.

Weronika natomiast poświęca się nauce języków i tańcowi nowoczesnemu. Z kolei najmłodsza Gabrysia marzy o karierze aktorskiej.

Czytaj więcej: Wzruszająca scena na koncercie Taylor Swift. Polska fanka długo tego nie zapomni. "Wzruszające"

Z informacji przekazanych przez "Fakt" wynika, że to Adam Grycan zakazał synowej i wnuczkom pokazywania, promowania się na ściankach i udzielania kontrowersyjnych wywiadów. W jego ocenie miało to negatywny wpływ na jego kontakty biznesowe.

Co więcej, groził nawet wykreśleniem Marty i jej córek z testamentu, co okazało się skutecznym środkiem perswazji. Dlaczego? Otóż w 2015 roku Grycanki nagle zniknęły z mediów i salonów.

Mimo to nadal budzą wiele emocji. Na przykład w 2023 roku Marta i Gabrysia zostały zauważone w centrum ogrodniczym, jak kupują różowe i fioletowe kwiaty w doniczkach. To wystarczyło, aby na ich temat powstał szereg artykułów.