"The Voice of Poland 12". Sylwia Grzeszczak zakasowała wszystkich stylizacją. Kreacja godna finału!

Sześć lat temu poślubiła Marcina „Libera” Piotrowskiego, a zaledwie rok później artyści zostali rodzicami. Na świat przyszła Bogna. Piosenkarka rzadko mówi o swojej prywatności. Od czasu do czasu zdarzy jej się jednak pokazać mały skrawek życia, na co zawsze z niecierpliwością czekają jej fani.

Artystka zasiadła także w jury programy The Voice of Poland 12, gdzie dawała przepisy na sukces innym. Co ciekawe, wokalistka ośmiokrotnie odrzuciła propozycję jurorowania. Odkąd pojawia się w formacie, stała się jeszcze bardziej interesującym obiektem dla kolorowej prasy, ponieważ jej decyzje niezmiennie wzbudzały wielkie kontrowersje.

Jedno jednak trzeba przyznać - zawsze przyciągała uwagę stylizacjami. Na finale wyglądem zakasowała wszystkich.

Sylwia Grzeszczak słynie z tego, że odważnie bawi się modą. Eksperymentuje nie tylko z fryzurami - na jej głowie gościły już różne kolory, strzyżenia czy upięcia, ale także ze stylizacjami. Nie zawiodła fanów swojego wizerunku, kiedy zasiadła w fotelu trenerki The Voice. Od pierwszego odcinka dbała o to, żeby wyglądać nienagannie. W finale zakasowała wszystkich.

Pokazała się w białej kreacji w grochy, która była efektownie marszczona. Szczupłą talię podkreśliła szerokim pasem. Dopełniła wszystko efektowną kolią. Tym razem postawiła na proste włosy. Już kiedy opublikowała post, na którym pokazała się w wybranej na finał stylizacji, wzbudziła zachwyt.

Pod jej zdjęciem nie brakuje komplementów.

A wam jak się podoba Sylwia Grzeszczak w sukni w grochy?