Filip Chajzer nie unika tematu kochanki. Wywołany to tablicy dał jednoznaczny komentarz w tej sprawie. Fani nie liczyli na taką szczerość
Filip Chajzer to jeden z najbardziej lubianych dziennikarzy współpracujących z TVN. Od kilku lat jest jednym z prowadzących Dzień Dobry TVN, gdzie pojawia się przed kamerami razem z Małgorzatą Ohme. Ta para wyjątkowo dobrze się dobrała, ponieważ oprócz pracy łączy ich nie tylko podobne poczucie humoru, ale także przyjaźń. Gosia z zawodu jest psychologiem i wiadomo, że pomaga przyjacielowi ze śniadaniówki z jego prywatnymi problemami.
12.10.2022 18:00
Jedyną osobą, o której wiem, i która się do mnie zgłasza, to jest Filip. Wynika to z tego, że się przyjaźnimy - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post.
W ostatnim czasie w życiu Filipa działo się sporo i nie koniecznie były to miłe rzeczy. W sieci zawrzało po tym, jak jeden z portali opublikował jego zdjęcia z randki z młodą kobietą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że był on w związku z Małgorzatą Walczak i wspólnie wychowywali syna.
Filip Chajzer wprost wspomina o kochance
Po tym, co się wydarzyło nie trzeba było czekać długo na oświadczenie o rozstaniu. W social mediach opublikował je Filip i zaznaczył, że w tym momencie najważniejsze jest dla nich dobro synka.
Moi drodzy. Wylewne komentowanie życia prywatnego to, jak dobrze wiecie, nie moja bajka. Dlatego wraz z Gosią najbardziej enigmatycznie, jak tylko się da, prosimy o uszanowanie naszych prywatnych decyzji. Dobro dziecka jest dla nas zawsze najważniejsze – napisał Filip.
Zakochani rozstali się, a każde z nich układa sobie życie na nowo. W tym trudnym czasie dziennikarz zapewne mógł liczyć na wsparcie Małgosi Ohme. Ostatnio obdarował ją pięknym bukietem czerwonych róż, czym docenił jej obecność w swoim życiu.
Dbajcie o swoich przyjaciół. Tak po prostu. Bez okazji - napisał.
Nawet pod takim pięknym postem nie obyło się jednak bez złośliwości ze strony internautów. Jedna z fanek zamieściła dosyć uszczypliwy komentarz o kochance.
Oraz, panie Filipie, dbajmy o kochanki - napisała.
Długo nie musiała czekać na odpowiedź prezentera, który niemal natychmiast odpisał jej pod postem z nutką ironii.
Nie posiadam, ale oczywiście dbajmy o wszystkich, których kochamy - odpowiedział Filip.
Filip po raz kolejny wykazał się ogromnym dystansem i nie pozwolił sprowokować się w sieci.
