Piękny gest światowej marki dla Powstańców dzięki staremu zdjęciu Filipa Chajzera
Filip Chajzer nigdy nie ukrywał, że tematy patriotyczne są mu bardzo bliskie. Szczególną uwagą i szacunkiem dziennikarz darzy powstańców, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim:
01.08.2017 | aktual.: 01.08.2017 17:28
Odważni i niepokonani zawsze. Jestem dumny z tego miasta i z tych ludzi. Najwyższy czas odebrać monopol na patriotyzm ludziom, którzy nie do końca rozumieją jego znaczenie - mówił w wywiadzie rok temu.
Dziennikarz zdaje sobie sprawę, że ówcześni bohaterowie dzisiaj są zaniedbani przez wszystkie partie rządzące, często z groszową emeryturą i wątłym zdrowiem. Rok temu Filip postanowił zainicjować zbiórkę pieniędzy na Powstańców. Chyba sam nie spodziewał się jak wielkim zainteresowaniem będzie się cieszyć jego akcja, ale odzew był niesamowity, udało się zebrać 300 tysięcy złotych! Dlatego dziennikarz postanowił iść za ciosem i w tym roku również zebrać pieniądze dla bohaterów Warszawy.
Dzisiaj Filip apelował o wpłacanie pieniędzy dla jednego z powstańców o którego złej sytuacji finansowej poinformował dziennikarza komornik! Flip zdecydował się osobiście uregulować zaległości.
Okazuje się, że nie tylko prywatne osoby dołączają do zbiórki Chajzera!
Kilka dni temu Filip wrzucił na swoim profilu pamiątkowe zdjęcie, na którym ubrany w koszulkę z logo Sharp, razem z kolegami cieszył się z zakończenia roku szkolnego. Pod zdjęciem zadał pytanie, czy marka Sharp jeszcze istnieje. Otóż istnieje i ma się wyjątkowo dobrze. Bardzo spodobał nam się ten sentymentalny post dlatego postawiliśmy wspólnie zrobić coś wyjątkowego. Tak się składa, że Filip jest bardzo zaangażowany w pomoc osobom zasłużonym w Powstaniu Warszawskim. Dlatego naturalną decyzją było wsparcie akcji Zbiórka dla Powstańców 2017. Cieszymy się, że są takie osoby jak Filip, którzy potrafią łączyć ludzi w słusznej sprawie - powiedział Andrzej Krop odpowiedzialny za rozwój marki Sharp Home w Polsce naszemu serwisowi.
Jak się okazuje SHARP Home producent sprzętu AGD przelał na wskazane przez Filipa konto 10 tysięcy złotych, ale zobowiązał się do przelania kolejnych pięciu, jeśli post Filipa uzyska więcej niż pięć tysięcy lajków. Oczywiście fani Filipa nie zawiedli, lajki wartko popłynęły, a SHARP wpłacił kolejne pieniądze.
Zgadzamy się z Andrzejem Kropem - dobrze, że są osoby, które potrafią łączyć ludzi w słusznej sprawie!
