Filip Bobek miał być jurorem w show TVN‑u. Zdradził nam, dlaczego odrzucił ofertę, o której marzy wiele gwiazd
Filip Bobek to aktor, który od wielu lat cieszy się niesłabnącym uznaniem widzów. Największą popularność przyniosła mu rola w serialu BrzydUla, w którym wciela się w postać Marka Dobrzańskiego, czyli największego obiektu westchnień głównej bohaterki, Uli, granej przez Julię Kamińską. Oprócz przyszłej serialowej żony w kolejnych odcinkach tej produkcji przystojny aktor rozkochał w sobie nie tylko inne bohaterki serialu, ale też mnóstwo fanek, które z zapartym tchem czekały na kolejne odcinki, by zobaczyć na ekranie swojego ulubieńca. Najlepiej bez koszulki.
07.10.2021 15:20
Filip Bobek miał być jurorem w show TVN. Dlaczego zrezygnował?
Filip Bobek po występie w pierwszej części BrzydUli nie mógł narzekać na brak zawodowych propozycji. Pojawił się między innymi takich serialach jak Na dobre i na złe, Prosto w serce czy w filmie Sala samobójców. Jak do tej pory próżno jednak czekać na jego występy w najpopularniejszych shows z udziałem gwiazd.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przyznał, że miał nie tylko propozycję występu w programach rozrywkowych, ale też mógł zostać jurorem w jednym z formatów TVN. Dlaczego odmówił?
Miałem taką propozycję, aby zostać jurorem jednego z programów. Nie mogę powiedzieć jakiego. Praca w "BrzydUli" jest dość intensywna. Pracując na planie to jest niemożliwe, żeby pogodzić wszystkie terminy. Więc to jest kwestia tylko i wyłącznie tego. To nie był program dotyczący ani tańca, ani śpiewania. Był na antenie stacji TVN.
A czy Filip rozważał, aby zostać uczestnikiem jakiegoś show?
Z Tańcem z gwiazdami to my się rozmijaliśmy. Albo nie mogłem, albo nie chciałem, albo coś tam. A potem ja chciałem, potem nie miałem czasu i jakoś tak wyszło, że nie. Bardzo kuszący jest też program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Natomiast ja nie wiem, czy ja bym się w tym sprawdził. Wydaje mi się, że tam chyba trzeba śpiewać, albo bardzo nie umieć śpiewać, żeby się w tym odnaleźć. Albo to czuć. Ja nie wiem, czy ja się do tego nadaję.
Bobek nie do końca czuje klimat tego typu widowisk:
Nie wiem, czy jestem takim showmanem. Trzeba zrobić bardzo poważny krok w przepaść i zobaczyć, co z tego wyjdzie. Albo będzie dobrze, albo nie. To trzeba jednak umieć udźwignąć. Ja nie wiem, czy ja w tym formacie dałbym radę się sprawdzić.
Jesteście fanami Filipa Bobka?
