Byliśmy za kulisami sesji do nowej kampanii ZoZo Design! Rozenek, Pieczonka i Kubicka opowiedziały nam o codziennych rytuałach [WIDEO]

Wyglądają bardzo elegancko, zresztą tak jak cała biżuteria ZoZo. To zawsze jest modowe, zawsze jest na czasie, na topie. Uważam, że to jest bardzo fajny krok do przodu. Biżuteria była zawsze. Teraz mamy coś do domu. Lubię, jak ładnie pachnie. Zwracam uwagę na to, jaki jest zapach w domu. Jak każda kobieta lubię perfumy i nie ukrywam, że jest to jedna z ważniejszych dla mnie rzeczy. Jak jest piękny zapach, to od razu się kojarzy. Myślę, że to jest dość istotne.

Rzeczy, którymi się otaczamy, szczególnie w domu, czyli w miejscu, w którym musimy się zrelaksować, w którym musimy się dobrze czuć,  naprawdę mają znaczenie. Ja jestem osobą, która się bardzo dobrze czuje w pięknych zapach. One muszą być specyficzne. Nie lubię bardzo mocnych nut zapachowych. Zapach mnie uspokaja. Szczególnie wieczorem, po takiej bieganinie, zapalam w domu świeczki i to wprowadza taki relaksujący nastrój. Ja współpracuję z ZoZo od bardzo dawna i my wibrujemy na tych samych poziomach. Bardzo się cieszę, że Zuzanna, właściciela marki rozwija się na różnych polach, bo trzeba się rozwijać.

Ja jestem prywatnie fanką ZoZo Design od wielu lat. Pamiętam, jak zaczęłam przylatywać do Polski i Zuza była znana ze swoich kamieni w bransoletkach i z różnych różańców. Pamiętam, że dostałam w prezencie od Zuzy taki różaniec i byłam bardzo szczęśliwa i zaszczycona. Później przez wiele lat chodziłam jako klientka, aż w końcu nawiązałyśmy współpracę i zostałam zaproszona na sesję zdjęciową, aby zostać ambasadorką i bardzo się cieszę, ponieważ cała firma wierzy w to samo co ja. Zuza wierzy w kamienie, ja w kamienie wierzę od wielu lat, więc nie mogło być inaczej. Zgrałyśmy się idealnie. Jest stylowo, modnie, tak jak lubię.

My w to wierzyłyśmy, zanim to było modne. Zuza wprowadziła to jako pierwsza na rynek, a to było częścią mojego życia od wielu lat, zanim było modne i pokazywane na Instagramie. Myślę, że to było kiedy troszeczkę się zagubiłam i miałam gorszy okres w swoim życiu. Sięgałam po różne rady- od psychologów, po rady ludzi, a tak naprawdę odnalazłam sama w sobie tę moc. Zagłębiłam się w kamienie, pełnię księżyca, zaczęłam bardzo dużo czytać na ten temat i tak już zostało. U nas w domu jest to i też Alek w to wierzy, więc tutaj jest kolejna rzecz, która nas również powiązała.

Nie pokazuję tego za często na Instagramie, ponieważ jest to bardzo prywatna strefa. Ten ołtarzyk jest przy wejściu. Chronię swoje przestrzenie i kto wchodzi i kto wychodzi. Więc przechodząc obok niego, codziennie po prostu składam jakieś intencje, myślę. Jeżeli jest pełnia księżyca, to ładuję kryształy, kamienie i wierzę w nie. To jest ważne, aby znaleźć coś, w co wierzymy. Ja w to wierzę.

Zozo Design to przede wszystkim biżuteria na szczęście. mamy wiele talizmanów. Zaczynałam od bransoletek na szczęście, które przyniosły je tysiącom moich klientów, później zaczęły się kamienie, w które bardzo wierzę. Cieszę się, że mogłam zainicjować tę modę. Zozo design to nie tylko piękna biżuteria, to także talizmany na szczęście, aby było nam lepiej w życiu. Na dziesięciolecie marki stworzyłam nową linię ZoZo Home, w której znajdą się świeczki na medytację na odrodzenie, medytację, oczyszczenie więc jak najbardziej idąc filozofią, kamienie wprowadziłam świeczki, które się z tym kojarzą i nas uspokajają. Ponad to, w każdej świeczce będzie zatopiony kryształ górski- na ochronę, a w jednej na 100, będzie zatopiony brylant. W torebkach również będą. Kamienie towarzyszą mi w każdej linii ZoZo Design.