Urszula Dudziak nie chce wracać do "The Voice". Michał Szpak skutecznie ją zraził. Wszystko przypłaciła zdrowiem

The Voice of Poland emitowany jest nieprzerwanie od 2011 roku. Nawet początek pandemii, gdy producentów obowiązywały koszmarne obostrzenia, nie przeszkodził w realizacji kolejnego sezonu. Widowisko gromadzi przed telewizorami miliony widzów i lansuje największe gwiazdy estrady. To tam swoje pierwsze kroki stawiali Krystian Ochman, Rafał Brzozowski, Maja Kapłon, Sarsa czy Natalia Nykiel.

Fani formatu przyzwyczaili się, że obsada jury zmienia się jak w kalejdoskopie. W każdej edycji dochodzi do roszad. Jedni żegnają się z posadą trenera, inni wracają po latach, a inni debiutują. Jesienią 2020 roku jedną z ekspertek, która wybierała najlepszy głos w Polsce, była Urszula Dudziak. Piosenkarka do The Voice of Poland przeszła z The Voice Senior.

Gwiazda nie ukrywa, że na razie nie planuje powrotu do show. Reporterce Jastrząb Post zdradziła bez ogródek, co ją zniechęciło. Ku zaskoczeniu wielu wpływ na jej decyzję miał… Michał Szpak.

Chociaż Urszulę interesują talenty, które pojawiają się w programie, to przez emocje, z jakimi musi się mierzyć, nie wie, czy jej ponowny udział w The Voice of Poland jest dobrym pomysłem:

Urszula przytoczyła sytuację z planu, kiedy to Michał Szpak nie poznał się na talencie jednego z uczestników:

Decyzja kolegi z jury tak bardzo nią wstrząsnęła, że niemal przypłaciła ją zdrowiem! Szpak skutecznie zniechęcił Dudziak do oceniania wykonawców po jednym utworze:

Cała rozmowa poniżej.

Zobaczcie też nowy teledysk Szpaka 24na7: