Maffashion nie zobaczymy ani w "TZG", ani w innym show. Od lat odrzuca kuszące propozycje. Dlaczego? [WIDEO]

Maffashion to królowa polskiej blogosfery. Od 10 lat plasuje się na szczycie najpopularniejszych gwiazd internetu w kraju. Jej profile w serwisach społecznościowych przeżywają oblężenie. Julia Kuczyńska już dawno przegoniła swoje rywalki, w tym Jessicę Mercedes, która swego czasu deptała jej po piętach. Obecnie jedyną konkurencją dla 32-latki są zagraniczne influencerki.

Popularność Maffashion przekłada się na liczne propozycje zawodowe. Z gwiazdą współpracują topowe marki. Gwiazda wzięła udział w wielu komercyjnych projektach. Swego czasu jej zdjęcia można było oglądać w międzynarodowych kampaniach popularnych sieciówek. Jej fotografia trafiła na t-shirt Bershki, który można było kupić w sklepach na całym świecie.

Szeroka rozpoznawalność sprawiła, że o Maffashion upomnieli się producenci najpopularniejszych formatów telewizyjnych. Z pewnością jej obecność w Tańcu z gwiazdami czy Dance Dance Dance podniosłaby słupki oglądalności i statystyki wizyt w serwisach plotkarskich. Udział w tego typu formatach wiązałby się z czymś jeszcze – wysokim wynagrodzeniem, być może takim, jakim może poszczycić się Julia Wieniawa (30 tys. zł za jeden odcinek Tańca z gwiazdami). To jednak nie przekonuje Julii do przyjęcia ofert.

Dlaczego Maff nie pojawi się w żadnym z wymienionych shows?

Kto wie, może najdzie moment, w którym Maffashion spakuje plecak i będzie próbowała przeżyć za jednego dolara na obcym kontynencie w Ameryce Express, albo zaprezentuje swoje pląsy na parkiecie Tańca z gwiazdami?

Cała rozmowa poniżej.