Wirtualna Polska

Złote Maliny dla „365 dni”. Simone Susinna komentuje. Nieźle podsumował swój udział w filmie Blanki Lipińskiej [WIDEO]

Złote Maliny dla „365 dni”. Simone Susinna komentuje. Nieźle podsumował swój udział w filmie Blanki Lipińskiej [WIDEO]

Simone Susinna o Złotych Malinach dla 365 dni

Simone Sussina o nominacjach 365 dni do Złotych Malin. Tak skomentował swój udział w produkcji. Ciekawe, co na to Blanka Lipińska?

Wirtualna Polska

365 dni, to bez wątpienia fenomen, jakiego na polskim rynku jeszcze nie było. Ekranizacja tryptyku erotycznego Blanki Lipińskiej spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem wśród widzów na całym świecie i o wiele mniejszym wśród krytyków. Mimo nieprzychylnych recenzji produkcją zainteresował się Netflix, który do drugiej i trzeciej części zaprosił Simone Susinnę – bardzo przystojnego Włocha, który wcielił się w Nacho, czyli postać konkurencyjną dla Massimo (Michele Morrone).

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

29-latek dzięki produkcji zyskał popularność na wszystkich kontynentach. Pomogły mu w tym nie tyle umiejętności aktorskie, ile ścinająca z nóg uroda. O randce z amantem kina marzą tysiące kobiet i mężczyzn. Sam zainteresowany jasno deklaruje swoją orientację seksualną. W jednym z wywiadów zapewnił, że jest heteroseksualny.

Równie konkretnie Simone wypowiedział się na temat 365 dni i nominacji do Złotych Malin, jakie otrzymały dwie ostatnie części. 365 dni: Ten dzień i Kolejne 365 dni zostały „docenione” w dwóch kategoriach: najgorszy remake, sequel lub zrzynka oraz najgorsza para.

Simone Susinna o nominacjach 365 dni do Złotych Malin

Simone niekoniecznie przejmuje się niechlubnym wyróżnieniem dla dzieł, w których zagrał jedną z głównych ról. Już sam udział w nich uważa za sukces, bo to właśnie one otworzyły mu drzwi do zagranicznej kariery:

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Zdobyłem duże doświadczenie, ale teraz chce się skupić na moim nowym projekcie.

Filmy nakręcone na podstawie książek Blanki Lipińskiej podsumował jako trampolinę do swojej kariery. Nie wiąże z nimi szczególnych emocji:

Zawsze mówię – moja praca jest skończona. A jak jest skończona, nie obchodzi mnie co dalej.

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Fani Susinny mogą go oglądać obecnie w filmie Heaven in Hell.


Simone Susinna – Heaven in Hell

Simone Susinna – Heaven in Hell

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska
Simone Susinna – Heaven in Hell

Simone Susinna – Heaven in Hell

Michele Morrone i Simone Sussina

Michele Morrone i Simone Sussina

Wirtualna Polska
Wirtualna Polska

Komentarze

Najczęściej czytane dziś

Wirtualna Polska

Może Cię zainteresować

×