Sandra Kubicka nie wybaczyła i nie wybaczy Joannie Opoździe tego, co jej zrobiła. Tłumaczy dlaczego [WIDEO]

Pod koniec 2019 roku stało się głośno wokół Sandry Kubickiej. Chodziło o konflikt, w którym główną rolę odgrywał pies. Uczestniczka programu Taniec z gwiazdami zdecydowała się zaadoptować zwierzaka od Joanny Opozdy. Ta wcześniej przywiozła go zza granicy, bo był on tam źle traktowany.

Sandra Kubicka, Joanna Opozda

Paulina Pucuła

23 września 2020, 08:00

Zwierzęciem zainteresowała się Sandra Kubicka i wzięła go nawet do domu. Niestety modelka nieoczekiwanie oddała psa, nie informując o tym zdarzeniu aktorki. To zdziwiło przyjaciółkę.

Dzisiaj dowiedziałam się, że Sandra jakiś czas temu oddała psa jakiejś swojej znajomej. Totalnie mnie o tym nie informowała, a umowę miałyśmy taką, że będziemy w stałym kontakcie, że ja będę wiedziała, jak ten pies się ma - mówila wtedy Asia.

Sandra Kubicka postanowiła się wytłumaczyć i powiedziała, gdzie jest zwierzak. Była zbulwersowana tym, że Joanna Opozda o całej sytuacji opowiedziała w mediach społecznościowych. W ten sposób oberwało się jej i rodzinie. Modelka po prostu chciała dobrze. Finalnie pokazała psa u znajomej, podczas zabawy nawiązywała do "byłej już koleżanki".

Sandra Kubicka czy wybaczyła Joannie Opozdzie

Podczas rozmowy reporterka Jastrząb Post postanowiła odnieść się do tamtej sytuacji. Zapytała o to, jak wygląda relacja obu pań aktualnie. Co Sandra Kubicka powiedziała o konflikcie z Joanną Opozdą?

Emocje opadają. W pewnym momencie ludzie się nienawidzą, jest złość. Czują taką niefajną energię. Później emocje opadają i po prostu odpuszczasz. Ale to nie znaczy, że ludzie sobie wybaczają. Jeżeli ktoś skrzywdzi mnie na jakimś bardzo ciężkim poziomie, to już później nie potrafię wybaczyć. To nie znaczy, że ją nienawidzę. Nie mamy kontaktu, nic się nie dzieje, cieszę się, że to też ucichło.

Czy to oznacza, że Sandra nie jest w stanie wybaczyć Joannie?

Ciężko. Tam było bardzo dużo nieporozumień, nie potrafiłyśmy znaleźć kontaktu. Dużo osób się w to włączyło, bardzo brzydka sytuacja się z tego zrobiła. To jeszcze było podczas mojego udziału w Tańcu z Gwiazdami, więc ja to bardzo źle zniosłam, a tak naprawdę nic nie zrobiłam.

Myślicie, że dziewczyny jeszcze się pogodzą?