Rafał z "Królowych życia" idzie na wojnę z Gabrielem. Po tym, co zrobił mu po rozstaniu, musiał podjąć drastyczne kroki
Rafał Grabias i Gabriel Seweryn stali się rozpoznawalni dzięki programowi Królowie życia. Tworzyli związek przez 18 lat i zachwycali widzów płomiennym uczuciem. Wydawało się, że ich relacja jest tak silna, że żadna burza nie jest w stanie jej osłabić. Okazało się, że jest inaczej. Jakiś czas temu związek się rozpadł, ale mężczyznom nie udało się zachować przyjaznej relacji. Dawni partnerzy cały czas na oczach wszystkich toczą ze sobą spór. Na jaw zaczęły wychodzić wstrząsające informacje.
24.10.2021 | aktual.: 24.10.2021 16:13
Rafał i Gabriel w programie Królowie życia bez skrępowania opowiadali o swoim wielkim uczuciu. Ich długi staż w związku wskazywał na to, że się świetnie dogadują. A jednak pod koniec roku pojawiły się pierwsze pogłoski o tym, że związek się rozpadł. Para zniknęła z popularnego programu i coraz rzadziej pokazywała się publicznie. Ostatecznie informacje o rozstaniu potwierdził Grabias, ujawniając przy okazji, że jego były już partner, nazywany Versace z Głogowa, od dwóch lata zdradza go z innym gejem.
Okazał się nim niejaki Kamil, który wcześniej miał być stalkerem Rafała. Jakiś czas po tym zdradzony Król życia opublikował zdjęcie z kobietą, które miało sugerować, że łączy ich uczucie. Szybko jednak zdementował plotki.
Rafał Grabias idzie na wojnę z Gabrielem Sewerynem
Niestety rozstanie nie miało pokojowego przebiegu. Panowie zaczęli publicznie rzucać oskarżeniami w swoją stronę. Projektant futer twierdził, że jego były niszczył go psychicznie. Wiele razy wypowiadał się niepochlebnie o eks-partnerze, który ma już dość takich wypowiedzi.
Grabias twierdzi, że to, co mówi Gabriel, jest kłamstwem i nie pozwoli się oczerniać. Reporterce Jastrząb Post zdradził, że jeśli jego dawny ukochany nie zaprzestanie rzucania oszczerstw, wstąpi wtedy na drogę sądową.
Tylko pogratulować im związku. Absolutnie nie mam tu nic przeciwko. Panowie się kochają i można im tylko pogratulować takiej pięknej miłości. Jedyne, o co mogę mieć żal, to żal do postępowania Gabriela. To, w jaki sposób wypowiada się w mediach, na pewno jest bardzo krzywdzące.
Jak się okazało – Rafał ma dość publicznych wypowiedzi na swój temat ze strony Gabriela:
Nie mamy kontaktu. Teraz kontaktujemy się tylko przez mecenasów. Bo uważam, że tych wypowiedzi publicznych ze strony Gabriela było zbyt dużo i musiałem interweniować. Nie mogę pozwolić sobie na to, aby ciągle wylewał na mnie pomyje. Przede wszystkim poprosiłem go, aby zaprzestał publicznych wypowiedzi na mój temat. Myślę, że to będzie bardzo satysfakcjonujące. Natomiast jeśli tego nie zaprzestanie, to wybieramy drogę sądową.
Całość rozmowy w materiale wideo.
