Brzozowski o majówce z Górniak: "Trochę muszę to sprostować". Opowiedział nam, jak spędzą czas

Edyta Górniak była pierwszą gwiazdą, która wypowiedziała się na temat eurowizyjnej piosenki Rafała Brzozowskiego. Jeszcze zanim utwór The ride miał swoją premierę, a jego wykonawca oficjalnie został ogłoszony reprezentantem naszego kraju, diwa w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że piosenka jest komercyjna i może się spodobać, choć nie jest w jej stylu.

Rafał Brzozowski, Edyta Górniak

Paulina Pucuła

29 kwietnia 2021, 15:20

Edyta aktywnie wspiera Rafała przed Eurowizją 2021. W zasadzie pierwszy raz od lat tak mocno udziela się w tematach związanych z reprezentantem Polski. Niewykluczone, że ma na to wpływ ogromna sympatia, jaką darzy Brzozowskiego. W rozmowie z nami zapewniła, że prowadzący Koło fortuny jest "jedną z najmilszych osób w rodzimym show-biznesie, bardzo życzliwą i z bardzo wysoką kulturą osobistą".

Rafał Brzozowski o majówce z Edytą Górniak

Podczas niedawnego live czatu na Instagramie Edyta zaprosiła Rafała do swojej willi w górach. W mediach zaczęły pojawiać się przecieki dotyczące spotkania artystów. Mówiło się, że tylko we dwoje będą celebrować majowy długi weekend. Tymczasem Brzozowski w rozmowie z Jastrząb Post sprostował krążące spekulacje.

Okazuje się, że z diwą spędzi tylko kilka godzin. Będą chodzić po górach i ćwiczyć wokal przed występem na Eurowizji, do którego pozostał już niecały miesiąc. Edyta sprzeda koledze po fachu kilka złotych rad. W końcu jako jedyna z Polski stanęła na eurowizyjnym podium, o włos przegrywając tylko z reprezentantami Irlandii – Paulem Harringtonem i Charlie McGettigan:

Edyta jest legendą jeśli chodzi o scenę eurowizyjną i chyba najlepszą naszą wokalistką, więc wszystkie rady od niej są bardzo cenne. Natomiast trochę muszę to sprostować, to nie jest tak, że ja spędzam z nią majówkę. Edyta zaprosiła mnie na krótkie warsztaty, mamy pewną salkę w której będziemy pracować i też pokażemy tą relację w postaci jakiś filmików. Pokażemy co będziemy tam robić i jak będziemy pracować.

Nasz tegoroczny reprezentant nie ukrywa, że przyda mu się trochę wyciszenia:

Myślę, że ona też wyczuła, że ja potrzebuję trochę oddechu i pochodzenia po górach. Jadę tam sam, spotkamy się na warsztatach, porozmawiamy trochę, da mi trochę pewnych porad i myślę, że to będzie fajny czas, aby przed Eurowizją jeszcze trochę ten umysł wyciszyć.

Cała rozmowa poniżej.