TVN to pokaże? Niewierzący Piotr Czaykowski uwiódł księdza w "Azja Express"! [WIDEO]

Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolony. Pierwszy odcinek mi się bardzo podobał, uważam że jest pełen takiej wartkiej akcji, fajnie pokazali relacje między nami w parach i między parami, natomiast w drugim odcinku widzę, że jest jakiś tam schemat, oni przybliżają postaci, budują bohaterów, każdego po kolei i nas w parach jako takiego jednego bohatera.

Był taki przepiękny moment, jak z Michałem poznaliśmy takiego chłopaka, który pracował na plebanii. Ja jestem niewierzący, Michał jest Żydem. Zapukaliśmy do kościoła i nikogo tam nie było. Spotkaliśmy takiego chłopaka, który pracował na plebani, zapytaliśmy się czy nam pomoże i on odpowiedział, że prawdopodobnie tak. I on był taki szczęśliwy i mówi - Ja wiem, że w Indiach kręcą tego typu programy, ja wiem, że przyjeżdżają ludzie z zachodu, Europy i ze Stanów i ja tak marzyłem, żeby oni kiedyś zapukali do mych bram i wy jesteście. Ja zrobię wszystko czego chcecie.