Paulina Sykut o Korze w jej urodziny: "Mam z nią piękne wspomnienia". Pracowały ze sobą przez kilka lat

Kora była wyjątkową osobowością. Mam z nią związane piękne wspomnienia. Ja śpiewałam jej piosenki. Praca z nią, to było dla mnie wielkie wow. To była ikona, nie znam nikogo z taką charyzmą, inteligencją emocjonalną. Była i jest wspaniała. Przez swoją muzykę. I duchowo ona cały czas jest z nami.

Jak słyszę "Must Be The Music", to reaguję wzruszeniem. To był taki pierwszy duży program, w czasie którego dużo przeżyłam, dużo się nauczyłam. Jeszcze u boku Maćka Rocka. Było też wspaniałe jury, w którym poznałam Adama Sztabę, Elę Zapendowską, Korę. Przeżyliśmy tam prawie 6 lat, to było jedenaście edycji. Mnóstwo fajnych zespołów tam się przewinęło, bardzo zdolnych. Sama stawałam w Idolu i innych programach na deskach takich scen i brałam udział w podobnych przesłuchaniach, więc było to bardzo bliskie mojemu sercu.